MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Remont Żytniej tylko do połowy. Dlaczego? [ZDJĘCIA]

Marcin Bereszczyński
Tak wygląda ul. Żytnia w centrum Zgierza. Wyrwy zastąpi asfalt tylko na połowie tej drogi.
Tak wygląda ul. Żytnia w centrum Zgierza. Wyrwy zastąpi asfalt tylko na połowie tej drogi. Łukasz Sobieralski
Ulica Żytnia w Zgierzu jest pełna wyrw, dziur i nierówności, ale niebawem będzie modernizowana. Niestety, tylko w połowie. Mieszkańców Zgierza dziwi fakt, że kanalizacja deszczowa i nowy asfalt pojawią się tylko na odcinku od ul. Polnej w stronę lasu, a nie w kierunku centrum, gdzie mieszka znacznie więcej osób.

- Dlaczego asfalt ma być położony tylko na końcu ulicy? Czemu drogę buduje się pod samym lasem? Dlaczego inwestycja prowadzona jest tylko dla kilkudziesięciu mieszkańców, którzy w dodatku mieszkają tu najkrócej - zapytał Tadeusz Kaźmierczak w mejlu do Iwony Wieczorek, prezydent Zgierza. - My, mieszkańcy początku ulicy Żytniej, też mamy dość błota i kurzu. Chcemy żyć i mieszkać jak przystoi na XXI wiek.

Tadeusz Kaźmierczak przypomniał pani prezydent, że ul. Żytnia istnieje od lat 60. XX w. On sam postawił przy niej dom w latach 70. Prąd, kanalizację sanitarną, gaz i sieć telefoniczną udało się tam ułożyć ze składek społecznych komitetów. Tadeusz Kaźmierczak też w nich działał. Jedyne, czego nie udało się zrealizować komitetom, to utwardzenie drogi, o co zgierzanie starali się jeszcze w latach 90 ubiegłego wieku.

Kilka lat temu mieszkańcy ul. Żytniej znów powołali społeczny komitet. Zebrali od każdej posesji po 800 zł na projekt przebudowy drogi z gruntowej w asfaltową. W 2010 r.postarali się o pozwolenia na budowę. Inwestycja została wpisana w budżecie Zgierza do realizacji w latach 2012-14. W zeszłym roku w ramach przygotowania do remontu usunięto kolizje energetyczne, ale potem z modernizacji Żytniej zrezygnowano. Mieszkańcy zaprotestowali. Po rozmowach z prezydent Iwoną Wieczorek ponownie wpisano przebudowę do planów miejskich inwestycji. Rzecz w tym, że tylko pół tej ulicy.

Tadeusz Kaźmierczak wściekł się, bo projekty i pozwolenia nabudowę, o które postarał się społeczny komitet, obowiązują dla całej ulicy. Zgierzanin jest zbulwersowany tym, że urzędnicy podzielili mieszkańców ulicy na lepszych i gorszych.

Prezydent Iwona Wieczorek ze zrozumieniem podeszła doproblemów zgłaszanych przez Tadeusza Kaźmierczaka i jego sąsiadów. Przyznaje, że najlepiej byłoby przebudować całą ulicę, ale nie jest to możliwe z dwóch powodów. Pierwszy to pieniądze. Modernizacja połowy Żytniej to wydatek ponad 1 mln zł. Drugim powód to uwarunkowania techniczne związane z budową kanalizacji deszczowej, która musi być zainstalowana przed położeniem asfaltu. A sieć kanalizacyjną trzeba układać od końca ulicy.

- Gdy zakończymy przebudowę pierwszego odcinka Żytniej, zabierzemy się za następny - zapewniła prezydent Iwona Wieczorek. - Wiele ulic budujemy etapami, ponieważ muszę stopniowo oddłużać budżet miasta. Analogiczna do Żytniej jest ul. Zawiszy. Tam też prace postępują etapami, a zaczęły się od końca ulicy, gdzie mieszka najmniej osób. Podobnie z ul. Witosa, gdzie w części drogi jest już kanalizacja deszczowa i będzie kładziona nawierzchnia, ale są odcinki tej drogi, gdzie nic jeszcze nie jest zrobione. Mieszkańcom ul. Żytniej chciałabym przypomnieć, że o asfaltową drogę starają się od 2006 r., a prace zaczęły się dopiero podczas tej kadencji, za co otrzymałam podziękowania od społecznego komitetu budowy nawierzchni ul. Żytniej.

Przebudowa odcinka ul. Żytniej od ul. Polnej do końca drogi ma trwać do końca 2014 r.

CZYTAJ DALEJ:
Pismo, jakie nasz Czytelnik otrzymał z Urzędu Miasta Zgierza:

Zgierz, dnia 20 lutego 2013 r.

IM. 224.2.2013

Pan
Tadeusz Kaźmierczak
ul. Żytnia (...)

Odpowiadając na Pana e-maila z dnia 19 lutego 2013 r. uprzejmie informuję;

Jak Pan słusznie zauważa w swoim piśmie zaległości miasta w budowie ulic oraz w ich uzbrojeniu sięgają dziesiątek lat wstecz. Z tego powodu, mieszkańcy niektórych ulic i osiedli łączyli się w Komitety budując sieci uzbrojenia terenu ze środków własnych. Tak też było w przypadku uzbrojenia ulicy Żytniej, jak i wielu innych ulic miasta. Aby zasady budowy infrastruktury drogowej na takich zasadach były przejrzyste i jednoznacznie określone Rada Miasta Zgierza uchwałą Nr XXXVIII/300/97 z dnia 6 listopada 1997 roku uchwaliła zasady realizacji komunalnych inwestycji z udziałem właścicieli nieruchomości na terenie Miasta Zgierza. Uchwała precyzuje na jakich zasadach Miasto Zgierz pomagać będzie mieszkańcom w realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Określa też zadania mieszkańców i Miasta w ich realizacji. Wobec szczupłości środków finansowych w budżecie miasta na inwestycje drogowe w ostatnich latach, jest to jedyna możliwość przyspieszenia wykonania takich zadań. Zasady takiej współpracy i współfinansowania inwestycji realizowane są już od wielu lat.

Na ulicy Żytniej działały dwie Grupy Właścicieli. Pierwsza, mieszkańców nieruchomości położonych od ulicy Polnej do końca ulicy (w stronę lasu) i druga, mieszkańców nieruchomości położonych przy ulicy Żytniej od ulicy Plac Targowy do ulicy Polnej, ulicy Zbożowej, Pszennej i przyległych rękawów.

Pierwsza z nich opracowała dokumentację projektową i uzyskała decyzję pozwolenia na budowę. Pokryła koszty mapy geodezyjnej do celów projektowych, dokumentacji drogowej i usunięcia kolizji energetycznej. Decyzję pozwolenia na budowę uzyskała w czerwcu 2010 roku. Ta Grupa Właścicieli wystąpiła wówczas do Miasta o dalsze współfinansowanie i realizację budowy. W tej sytuacji zaawansowania inwestycji wprowadzona została ona do Wieloletniego Planu Inwestycyjnego, a obecnie ujęta jest w Wieloletniej Prognozie Finansowej. Na tej podstawie Miasto rozpoczęło w minionym roku przebudowę sieci wodociągowej na tej części ulicy, a w roku bieżącym planuje wybudować sieć kanalizacji deszczowej, a dalej utwardzoną nawierzchnię.

Druga grupa, w imieniu której występuje Pan Tadeusz Iwaniuk, Radny Rady Powiatu Zgierskiego, wykonała mapy do celów projektowych, po czym we wrześniu 2008 r. zawiadomiła Urząd Miasta Zgierza o wycofaniu się ze współfinansowania inwestycji (pismo przedkładam w załączeniu). Pomimo, wycofania się mieszkańców ze współfinansowania inwestycji, na podstawie otrzymanych map (po ich uzupełnieniu o brakujące odcinki rękawów ulicy Żytniej i Zbożowej) wykonaliśmy projekt budowlany w zakresie nawierzchni i jej odwodnienia. Do uzgodnienia dokumentacji projektowej i uzyskania pozwolenia na budowę należy rozwiązać sprawę kolizji drogi z istniejącą siecią gazową oraz przebudowy azbestowej sieci wodociągowej. Jednocześnie uzgodniono i w dniu 28 marca 2011 roku przekazano do Mazowieckiej Spółki Gazownictwa Spółka z o.o. posiadane materiały projektowe, celem opracowania i przeprowadzenia modernizacji sieci gazowej w tej części ulicy Żytniej.

Jak powyżej wykazałam, wszystkich mieszkańców ulicy Żytniej traktuję jednakowo i nie dzielę mieszkańców na "lepszych i gorszych" czy "swoich i tamtych". W swoim działaniu muszę kierować się obowiązującymi zasadami, przepisami i uchwałami. Bezspornym faktem jest, że Grupa Właścicieli Budowy ulicy Żytniej, od ulicy Polnej do jej końca, opracowała dokumentację projektową i uzyskała decyzję pozwolenia na jej budowę. Na tej podstawie inwestycja została wpisana jako inwestycja wieloletnia do Budżetu Miasta Zgierza i jest etapowo realizowana.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki