Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Reprezentant Polski mógł grać w Widzewie, ale nie udało się dopiąć transferu

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Jan Karaś walczy o piłkę podczas meczu Polska - Anglia na mundialu 1986
Jan Karaś walczy o piłkę podczas meczu Polska - Anglia na mundialu 1986 fot. Sven Simon/East News
W książce Jerzego Chromika "Remanent 4. Portrety na polu karnym" znalazł się wywiad z reprezentantem Polski, który mówi o nieudanym transferze do Widzewa. Historię nieudanego transferu przypomniał onet.pl.

Chodzi o wywiad z uczestnikiem mundialu w Meksyku 1986 Janem Karasiem, który Jerzy Chromik zamieścił na łamach "Expressu Wieczornego", a przeprowadził w kwietniu 1996 roku. Jego rozmowa z byłym piłkarzem m.in. Hutnika Kraków, Legii Warszawa i Dolcanu Ząbki teraz znalazła się w książce. Oto fragment dotyczący Widzewa:
Czy udało ci się trochę przy tej piłce przez lata odłożyć, czy nadal musisz żyć z miesiąca na miesiąc?
W sporcie jak w życiu. Jeżeli człowiek spóźni się na pociąg na Dworcu Centralnym, to już do niego nie wskoczy na stacji Łódź Fabryczna. Będąc jeszcze w Hutniku Kraków, miałem szansę na dobry transfer do Widzewa, w którym grali Boniek, Żmuda i Młynarczyk. Nie udało się i coś przeszło mi koło nosa. Nigdy jednak nie narzekałem na los. Do Legii trafiłem, bo miałem dość uchylania się od wojska, a po służbie też nie dyktowałem warunków kontraktu. O wyjazdach zagranicznych już wspominałem. Za krótko i nie tam, gdzie płacą najwięcej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki