Rodzice młodych piłkarzy Widzewa wzajemnie się zarażają i przeszkadzają innym

Panie redaktorze,
Proszę zwrócić uwagę na to jak odbywają się treningi w klubie Widzew Łódź, a pewnie też i w innych klubach naszego miasta. W czasie zajęć dla dzieci rodzice piłkarzy stoją sobie pod ogrodzeniem w parku 3 Maja w grupkach, często po kilkanaście osób bez żadnych maseczek i nie zachowując bezpiecznej odległości. Utrudniając innym treningi i rekreacje w parku nie tylko swoją obecnością, ale zastawiając jednocześnie parkowe alejki swoimi samochodami, pomimo zakazu wjazdu na teren parku. Tak więc co z tego, że na samym obiekcie może i zajęcia są przeprowadzane zgodnie z zasadami bezpieczeństwa, gdy w tym samym czasie rodzice dzieci wykazują się nie tylko nieodpowiedzialnością, ale brakiem poszanowania jakichkolwiek zasad higieny jednocześnie narażając siebie nawzajem, a będąc pewnie jeszcze jakimś zagrożeniem dla osób korzystających z parku.
Może warto przyjrzeć się temu i zwrócić na to uwagę. Nie tylko przeszkadzają nam w bieganiu po parku, ale i narażają swoje dzieci.

Pozdrawiam,
Biegacz z Parku 3 Maja

Temat dla odpowiednich służb. Ile wynoszą mandaty za brak maseczek i za wjazd na teren parku?