NARZECZONY BRONI ROKSANY WĘGIEL. A POSZŁO O GOŁY BRZUCH PIOSENKARKI ZDJĘCIA - KLIKNIJ TUTAJ
Już od jakiego czasu informujemy Państwa, że Roksana Węgiel jest szczęśliwie zakochana. Młoda piosenkarka wielokrotnie mówiła, że jej serce jest zajęte. Z ukochanym połączyła ją pasja do muzyki. Ich związek rozpoczął się w studiu nagraniowym i była miłość od pierwszego wejrzenia.
Para jest już po zaręczynach. Uczucie jest na tyle silne i obustronne, że celebryci już w zeszłym roku zaczęli planować szybki ślub, który miał nastąpić w tym roku. I wszystko wskazuje na to, że młodzi nie rzucali słów na wiatr.
Młoda piosenkarka opowiedziała w programie „Pytanie na śniadanie" o swoim ślubie. Wokalistka zdradziła, kiedy i gdzie odbędzie się ceremonia.
- Odbędzie się w tym roku w Polsce. To będzie tradycyjny ślub - wyznała. Artystka nie szczędziła pochwał pod adresem Kevina. - My jesteśmy bratnimi duszami. Świetnie dogadujemy się na każdej płaszczyźnie, uzupełniamy się też w wielu kwestiach, więc poza tym, że jesteśmy razem i jest moim partnerem, to jest też moim najlepszym przyjacielem. Myślę, że to jest najpiękniejsze. - Mam już taką upatrzoną, wymarzoną. Bardziej syrenka, ale nie będę zdradzać nic.
W pierwszej połowie stycznia Roksana Węgiel i Kevin Mglej wybrali się do Omanu. Ukochany zabrał narzeczoną w romantyczną podróż z okazji jej 19. urodzin.
Piosenkarka, choć dopiero niedawno skończyła dziewiętnaście lat, a już rozprawia śmiało o zbliżającym się ślubie. 27-letni wybranek jej serca wcześniej związany był z aktorką seriali TVN, z którą zresztą ma dziecko.
Chcemy to zrobić tylko dla siebie - mówi Roksana. - Jak bierzesz ślub, to jest wasze wspólne święto, więc tylko na tym mi zależy, żebyśmy razem po prostu mogli to celebrować. Oczywiście zależy mi też na najbliższych osobach. Chcemy to po prostu świętować w małym gronie i mieć na zawsze ceremonię w swoich sercach. Zależy nam po prostu na pięknych wspomnieniach.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
