Od stycznia zmienią się wtedy przepisy ustawy o podatku dochodowym. 5 maja została już ona podpisana przez prezydenta. Prowadzący działalność rolniczą będą mieli możliwość sprzedaży bezpośredniej wytwarzanych przez siebie produktów uzyskanych z własnych surowców. Chodzi o niewielkie ilości przetworów. Nie może być to działanie na skalę przemysłową, wymagające zatrudnienia pracowników. Wówczas bowiem rolnik działałby jak przedsiębiorca i takim przepisom podatkowym podlegał.
Obecnie rolnikom wolno legalnie sprzedawać to, co wyprodukowali w swoim gospodarstwie rolnym, ale bez przetwarzania. Wprost w gospodarstwie albo na targowisku mogą teraz oferować np. jabłka, kartofle, marchew. W takim przypadku rolnik nie płaci żadnego podatku. Jeśli prowadzi wyłącznie działalność rolniczą, nie może legalnie handlować przetworami wytworzonymi z płodów rolnych. Obecne przepisy wymagają, by rolnik zarejestrował się jako przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą i podlegał takiemu jak firmy opodatkowaniu, jeśli np. sprzedaje przetwory z jabłek ze swojego sadu.
Taka działalność rolnika będzie jednak opodatkowana. Pozostawiono mu wybór. Może wykazać pieniądze ze sprzedaży przetworów jako inny dochód, zdecydować się na opodatkowanie na tzw. zasadach ogólnych i zapłacić 18 proc. podatku. Druga możliwość to ryczałtowy podatek w wysokości 2 proc. przychodu
Od 2016 r. przepisy pozwalają na złagodzenie tego podejścia. Właściciele gospodarstw nie będą już musieli rejestrować firmy, by handlować tym co wyprodukują i zapakują np. do słoików.- Od nowego roku rolnicy będą mogli sprzedawać przetwory bez konieczności rejestracji działalności pozarolniczej - wyjaśnia Izabela Kuciapa, naczelnik Urzędu Skarbowego w Sieradzu. - Ustawodawca pozwolił na sprzedaż żywności wstępnie przetworzonej domowym sposobem.
Taka działalność rolnika będzie jednak opodatkowana. Pozostawiono mu wybór. Może wykazać pieniądze ze sprzedaży przetworów jako inny dochód i wtedy zdecydować się na opodatkowanie na tzw. zasadach ogólnych. Wtedy zapłaci, tak jak pozostali podatnicy, 18 proc. podatku i będzie mógł odliczyć np. koszty uzyskania przychodu. To nowość bo do tej pory rolnik nie miał możliwości płacenia podatku dochodowego i skorzystania np. z ulg, jakie mają inni.
- Rolnicy dostaną po ok. 300 zł dopłaty do bydła: http://Rolnicy dostaną po ok. 300 zł dopłaty do bydła: http://www.strefabiznesu.dzienniklodzki.pl/artykul/rolnicy-dostana-po-ok-300-zl-doplaty-do-bydla
Druga możliwość to ryczałtowy podatek w wysokości 2 proc. przychodu. W takiej sytuacji rolnik powinien złożyć w swoim urzędzie skarbowym oświadczenie o opodatkowaniu zryczałtowanym. Wtedy będzie musiał przychód ewidencjonować, ale wystarczy, że zrobi to zbiorczo raz dziennie. Rolnicy nie będą musieli mieć kas fiskalnych, ani wystawiać klientom rachunków. Ale są i minusy.
- Nie ma kwoty wolnej od podatku. Od każdego przychodu trzeba zapłacić ryczałt - informuje naczelnik Izabela Kuciapa.
Na co pozwala prawo w tym roku?
- Obecnie bezpośrednio konsumentowi można sprzedawać produkty pochodzenia roślinnego i zwierzęcego w stanie nieprzetworzonym, które pochodzą wyłącznie z własnych upraw lub hodowli, takie jak: zboża, owoce, warzywa, zioła, grzyby, a także tuszki drobiowe, tuszki królików lub nutrii, mleko surowe, surowa śmietana, jaja, nieprzetworzone produkty pszczele.
- Wytwarzanie i sprzedaż bezpośrednia produktów roślinnych lub zwierzęcych w stanie nieprzetworzonym nie podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym, natomiast wyrób i sprzedaż przetworów jest traktowana jako działalność gospodarcza.
- Sprzedaż bezpośrednia może odbywać się w różnej formie: w gospodarstwie, na targowisku, na poboczu drogi, w domu konsumenta, ale też przez internet, sprzedaż w formie "zbieraj sam" oraz sprzedaż sąsiedzka "od rolnika do rolnika".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?