Romskie domy na przedmieściach Zgierza od lat wzbudzały podziw. Jak dziś wyglądają?

Wyjeżdżając ze Zgierza, w Proboszczewicach, widać okazałe wille przypominające pałace.

Stoją po obu stronach drogi przy wyjeździe ze Zgierza. Wiele z nich zbudowano w latach osiemdziesiątych. Większość z nich należy do zgierskich Romów. Choć przez ostatnie lata część zmieniła właścicieli. Jak powstawały tak piękne wille, wyglądające jak pałace?

- Kiedyś tam były pola – twierdzi pan Jan, który do Proboszczewic sprowadził się na początku lat siedemdziesiątych, kiedy nie były jeszcze częścią Zgierza. - Romowie zaczęli się budować na początku lat osiemdziesiątych. Sam chodziłem patrzeć jak powstają..

Pan Jan nie ukrywa, że wszyscy w Proboszczewicach byli zdziwieni, że powstają tu takie wille, jak prawdziwe pałace.

- Potem okazało się, że budowali je Romowie, którzy mieszkali za granicą – dodaje pan Jan. - Jechali do Stanów Zjednoczonych, Niemiec i wracali do Polski.

Los okazał się jednak przewrotnych. Wiele romskich willi stoi pustych. Inne sprzedano. Część romskich właścicieli znów wyjechała za granicę. Teraz głównie do Anglii. Mimo tego jeszcze dziś wille nazywane romskimi pałacami budzą zainteresowanie niebanalną architekturą.

Pan Jan pamięta czasy, gdy w latach osiemdziesiątych zatrzymywały się tu autokary, by przyjrzeć się bliżej tym niezwykłym domom.

- Przez te wille głośno było w całej Polsce o Proboszczowicach! - mówi z dumą pan Jan. - Ja już stary jestem, skoczyłem 80 lat, ale jak pojechałem do sanatorium i powiedziałem, że jestem ze Zgierza to wszyscy pytali mnie o te pałace.