Rosjanie, Duńczycy i Litwini rezerwują w Łodzi noclegi na Euro

Jak zastrzegają urzędnicy, to dane zaniżone, bo uwzględniają jedynie rezerwacje w łódzkich hotelach. Na pewno wielu kibiców zdecyduje się na noclegi w innych miejscach.

Nadal trwa rekrutacja na specjalnie organizowane wycieczki do Polski na Euro 2012. Miejsca noclegowe w miastach, w których odbywają się mecze, zaczynają już się kończyć i z pewnością wielu touroperatorów zdecyduje się na Łódź jako bazę wypadową. Dzięki centralnej lokalizacji miasta, kibiców będzie można łatwo transportować do Warszawy, Gdańska, Poznania czy Wrocławia.

Michał Langer, łodzianin, który w komitecie organizacyjnym Euro 2012 odpowiada za transport oficjeli z UEFA oraz drużyn piłkarskich uważa, że łódzkie lotnisko może być atrakcyjną propozycją dla kibiców, którym zależy na zminimalizowaniu kosztów podróży.

Szczególnie liczyć moglibyśmy na Rosjan, Anglików i Irlandczyków. Musieliby oni jednak wiedzieć, że Łódź znajduje się w centrum Polski i że przemieszczenie się do innych miast będzie proste i niedrogie. Na stronie łódzkiego lotniska wciąż jednak nie pojawiły się żadne informacje skierowane do kibiców.

Wiadomo już, że Rosjanie w czerwcu zajmą cały Grand Hotel. Zajęli też znaczną część hoteli - Savoy, Światowit, Mazowiecki, Polonia Palast i Centrum. Zajmą też cały ośrodek Solpark w Kleszczowie.

Co miasto szykuje dla kibiców, którzy przyjadą do Łodzi? - Chcemy we wszystkich hotelach i innych miejscach, gdzie pojawią się kibice, zostawić materiały informacyjne - mapki i rozkład komunikacji w kilku językach. Dzięki temu będzie im łatwiej poruszać się po mieście. Dla turystów z Rosji, których będzie najwięcej, szykujemy specjalny szlak turystyczny. W jego opracowanie zaangażowany jest nawet ambasador Rosji - mówi Bartłomiej Wojdak, dyrektor biura promocji, turystyki i współpracy zagranicznej urzędu miasta.

CZYTAJ WIĘCEJ: Kilka tysięcy kibiców z Rosji zamieszka w Łodzi