Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rugby na piasku w Łodzi, czyli Beach Side Rugby – Manufaktura 2022

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Tak było w minionym roku. Po siódmej edycji turnieju dyrektor Mirosław Żórawski ochłodził się w fontannie na rynku Manufaktury
Tak było w minionym roku. Po siódmej edycji turnieju dyrektor Mirosław Żórawski ochłodził się w fontannie na rynku Manufaktury Fot. Krzysztof Szymczak
Rugby. Już po raz ósmy Budowlani Rugby SA organizują turniej plażowego rugby.

O turnieju opowiada Mirosław Żórawski, dyrektor sportowy Master Pharm Budowlani Łódź: – Przyznam się, że jak coś mówię lub piszę o turnieju to bywa, że się mylę i zaczynam od Bierhalle Manufaktura Beach Rugby. Bierhalle Manufaktura to wieloletni sportowy partner zespołu ekstraligi i sponsor tytularny turnieju przez wszystkie siedem edycji. Pamiętamy i dziękujemy, ale nasze drogi po prostu rozeszły się. Ubolewam nad tym faktem.
Jeśli chodzi o złocisty napój to do współpracy z organizatorami turnieju powrócił kultowy Browar Staropolski i to on był mistrzem trzeciej połowy każdego meczu w Łodzi w minionym sezonie. To on również będzie w tym roku jednym z partnerów turnieju.
– Poszukiwania nowego sponsora tytularnego, co mnie bardzo zdziwiło - ale też uradowało, nie trwały długo – dodaje Mirosław Żórawski. – Dowiedziałem się, że barem przy plaży zarządza jedna z najbardziej znanych restauracji na Rynku Manufaktury – Whiskey in the Jar. Kilka telefonów, kilka maili, jedno spotkanie i działamy już razem…Szybko powstała też nowa nazwa: Beach Side Rugby – Manufaktura 2022. Ale żeby nie było tak łatwo, w spotkaniu uczestniczył i mediował nasz były zawodnik Bartek Kościelski, który na dodatek sam został partnerem turnieju jako Barber Shop Kuza & Kucharska. Wsparcie licznych parterów to jest to coś, co mnie buduje i zachęca do dalszej pracy i organizacji kolejnego turnieju, bo momenty zniechęcenia były… Teraz to już muszę dociągnąć do Jubileuszu 10-lecia.
Plażowe rugby stało się popularne i mamy w Polsce kilka dużych imprez, z którymi łodzianie nie chcą rywalizować i wypracowali swoją drogę.
–Po pierwsze, zgodnie z naszym hasłem ”Beach Rugby – just for fun !”, czyli ma być bezpiecznie i musi być dobra zabawa – mówi dyrektor. – Wiadomo, że ogranicza nas wielkość plaży i super miejsce w Manufakturze przegrywa sportowo, ale odzyskujemy z nawiązką w części marketingowej i zmiana miejsca w Łodzi raczej nie wchodzi w rachubę. I druga ważna sprawa, u nas nie ma żadnego wpisowego, wystarczy się zgłosić i przyjechać. Zawsze mam pytania z niedowierzaniem, ale tak właśnie jest dzięki naszym parterom. Od 8 lat dzięki Manufakturze mamy gdzie grać i przebrać się, dostajemy nagłośnienie i techniczną pomoc. Reszta partnerów wchodzi z nagrodami, voucherami, wsparciem organizacyjnym. Najważniejsze, że mamy gdzie się po turnieju spotkać na trzecią połowę. W tym roku wspólnie z nowym partnerem Beach Side promujemy hasło „bliżej plaży być nie może” i liczymy na integrację oraz mocne zakończenie imprezy w Whiskey in the Jar.
Pozostało jeszcze kilka dni na zgłoszenia do turnieju, który odbędzie się 6 sierpnia.
– Bez względu na ilość drużyn emocji i dobrej zabawy nie zabraknie, zarówno w edycji klubowej jak i sponsorskiej. W turnieju klubowym uczestniczyło średnio 8-10 drużyn, a w turnieju amatorów od 4 do 15 zespołów – kończy Mirosław Żórawski.
ą

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki