Rywal Widzewa zagra w Łodzi osłabiony. Widzew ze spokojną głową

W pierwszym, wrześniowym meczu gospodarzem meczu na stadionie przy al. Piłsudskiego była drużyna GKS. Teraz wszystko wróciło do normy, jastrzębianie przyjadą do Łodzi jako pełnoprawni goście.
Niestety, drużyna GKS Jastrzębie będzie osłabiona. Nie zagra obrońca Dominik Kulawiak, który był niezastąpiony w swojej drużynie w ostatnich dziesięciu meczach. Rosną szanse na lewym skrzydle naszej drużyny.
Dominik Kulawiak pauzuje po czwartej żółtej kartce. W jego miejsce możemy się spodziewać występu Szymona Zalewskiego lub Mateusza Słodowego - pisze oficjalny portal GKS Jastrzębie.
W obronie Widzewa nie ma zmian, ale są... mocniejsze charaktery. Na pewno w dużo lepszym nastroju, ze spokojną głową zagra (o ile tak zdecyduje trener Enkeleid Dobi) Michał Grudniewski. 27-letni obrońca Widzewa podpisał właśnie z klubem z al. Piłsudskiego 138 nowy dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o rok. Michał Grudniewski przyjechał do Łodzi pod koniec sierpnia 2020 roku i związał się z Widzewem roczną umową. Zawodnik miał za zadanie wzmocnić formację obronną, a o miejsce w składzie walczył z Danielem Tanżyną i Krystianem Nowakiem.
- Zależało mi, żeby zostać w Łodzi dłużej, dlatego starałem się pokazać z jak najlepszej strony w klubie i przed kibicami. Gdy przychodziłem do Widzewa obie strony - ja i klub, umówiliśmy się, że dostanę czas do pokazania swoich umiejętności i wydaje mi się, że dobrze go wykorzystałem. Początkowo nie byłem w pełnym rytmie meczowym, stąd brały się urazy, ale teraz jestem całkowicie gotowy do gry i kolejnych wyzwań - powiedział Michał Grudniewski dla oficjalnej witryny klubu widzew.com.