Dzianina stoi przy rondzie Inwalidów - obecnie obok widzewskiej restauracji McDonald’s. Jednak popularny "ser" pojawił się tam przed fast-foodem, już w 1992 r.
To Dzianina. Ale autor rzeźby polubił i "ser"
Autorem rzeźby jest Andrzej Jocz, wybitny artysta i wieloletni pedagog łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi, który zmarł w sierpniu 2019 r.
- "Gdy przyjrzycie się rzeźbie świeżym okiem, być może dostrzeżecie inspirację artysty – fragment rękawa schodzącego z maszyny dziewiarskiej, którego oczka zwężają się i stają powoli niewidoczne" - można przeczytać w publikacji pt. "Łódzki Szlak Rzeźb, Widzew-Wschód i Zarzew" (wydanej przez Łódzki Detal).
– To był początek lat 90., kiedy Spółdzielnia Mieszkaniowa „Bawełna” ogłosiła konkurs na rzeźbę, która będzie się wiązała z włókienniczą tradycją miasta i jednocześnie nada charakter blokowisku – wspominał prof. Andrzej Jocz na łamach "Dziennika Łódzkiego" w 2006 r. – Nie przeszkadza mi, że łodzianie nazywają konstrukcję „serem”. Sam już się nawet przyzwyczaiłem do tej nazwy i zwykle się nią posługuję. Myślę, że dzięki temu stała się integralną częścią osiedla. A taka, moim zdaniem, powinna być funkcja rzeźby przestrzennej.
Andrzej Jocz jest także autorem m.in. konstrukcji Całoroczny zegar słoneczny w Parku Staromiejskim w Łodzi (1975).
"Ser" będzie niebieski, zgodnie z pierwotnym zamysłem
Robotnicy przy "serze" działają na zlecenie Spółdzielni Mieszkaniowej Batory w Łodzi, bo Dzianina stoi obecnie na jej terenie.
- Malują rzeźbę na niebiesko, ponieważ taki był pierwotny zamysł autora. Robią to pod okiem brata autora - opowiada Marek Rybka, zastępca prezesa spółdzielni. - Ostatnia renowacja miała miejsce przez dziesięcioma laty.
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?