Nasza Loteria

Sąd w Płocku utajnił proces 30 łódzkich adwokatów

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
archiwum Dziennika Łódzkiego
Z wyłączoną jawnością, czyli za zamkniętym drzwiami, zaczął się w Sądzie Rejonowym w Płocku proces 30 łódzkich adwokatów, których prokuratura oskarżyła o branie lewych zwolnień medycznych od lekarki sądowej. To jedyny taki proces w Polsce, aby na ławie oskarżonych zasiadało tylu prawników. Jest on finałem afery, która wstrząsnęła łódzką palestrą.

Dlaczego proces utajniono?

- Z takim wnioskiem wystąpiła obrona motywując to ważnym interesem prywatnym oskarżonych. Chodzi o to, że podczas procesu mogą zostać ujawnione wrażliwe dane medyczne o stanie zdrowia i chorobach. Prokurator nie sprzeciwił się i sąd wyłączył jawność rozprawy – wyjaśnia sędzia Iwona Wiśniewska – Bartoszewska, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Płocku

Decyzja sądu zaskakuje. A to dlatego, że według śledczych zdrowi adwokaci dostawali „chore”, czyli trefne zwolnienia lekarskie i to często nie w gabinecie lekarskim, lecz w tak nietypowych miejscach, jak... basen, restauracja, urząd pocztowy, salon fryzjerski czy siedziba spółdzielni mieszkaniowej. Trudno więc mówić o wrażliwych danych. Ponadto były sytuacje, że lekarka sądowa sama wymyślała adwokatom choroby, na jakie rzekomo zapadali.

Nagrane przez śledczych rozmowy 52-lekarki sądowej porażają. Kobieta chwali się, że za swoje usługi otrzymywała „kaskę” oraz „dobre winko” o nazwie „palestra”. Bywało, że do pani doktor prawnicy przybywali „hurtowo” i raczej nie wyglądali na obłożnie chorych. „W korytarzu – relacjonowała oskarżona znajomemu lub znajomej – czeka na mnie trzech mecenasów, zlewkę mieli taką, że sobie nie wyobrażasz. Stwierdzili, że zrobili sobie mały klub adwokacki, uchachani, zadowoleni. No i wiesz – żadem chory nie był, każdy po kwita (tj. każdy przybył po L4 – przyp. red.) (…) No po prostu wymarzona praca dla mnie”.

W śledztwie 52-latka przyznała się do wypisania 120 lewych zwolnień. Jej proces toczy się w Sądzie Rejonowym Łódź – Śródmieście. Także proces adwokatów miał się odbyć w tym sądzie, który jednak poprosił o wyznaczenie innej placówki. Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego w Warszawie, który wskazał na Gostynin, a ten – z powodu braku odpowiedniej sali – na Płock. W sprawie tej oskarżono 45 osób: 30 adwokatów, ośmiu radców prawnych oraz siedmiu przedstawicieli innych zawodów. Grozi im do ośmiu lat więzienia.

Proces prowadzi sędzia Maciej Górzyński, który zasłynął w całej Polsce tym, że na pięć lat i sześć miesięcy skazał osławionego pedofila Mariusza T. za posiadanie pornografii dziecięcej. Przypomnijmy, że wcześniej Mariusz T. został skazany na 25 lat więzienia za zabójstwo czterech chłopców.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

szkolenie wojsko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 14

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
7 marca, 21:38, Gość:

Po co brali te zwolnienia? Nie pokazywali ich pracodawcy bo na ogół są samozatrudnieni. Pokazywali w sądzie czyli kłamali przed sądem.

Podstępnie odraczali terminy rozpraw za pomocą lewych zwolnień. Powinni nieźle beknąć, ale ręka rękę myje. Taki właśnie mamy wymiar sprawiedliwości.

G
Gość

O tym, że wobec kilku adwokatów sprawa niedawno zakończyła się umorzeniem to już trudno napisać...

G
Gość

Kasta Represjonuje Media !!. Reforma . Opcja Zero.

G
Gość

Ciekawe czy palestranci kiedy dopuszczali się przestępstw byli zdrowi??

a
as
7 marca, 20:26, SAUL:

Słusznie przecież sędzia jest prawnikiem i adwokat tez wiec trzeba sie popierać,a w ogole to jak można sadzić adwokata Pan redaktor nawet podal nazwisko sedzi w takich sprawach nalezy ukrywac nazwiska prawnikow ,prawda panie redaktorze?

Ostatnio jest moda na utajnianie nazwisk Sędziów. W Semie też.

G
Gość

CZY NA TYM POLEGA ODRĘBNOŚĆ I NIEZALEŻNOŚĆ WŁADZY SĄDOWNICZEJ ???

G
Gość

Po co brali te zwolnienia? Nie pokazywali ich pracodawcy bo na ogół są samozatrudnieni. Pokazywali w sądzie czyli kłamali przed sądem.

f
fran3
7 marca, 18:13, Gość:

Jakim prawem kasta knebluje media. Zobaczmy ten wspaniały świat prawników.

Kiedy, bo po tej sprawie widać, że nie dużo jak na razie się zmieniło!!!!

G
Gość
7 marca, 20:02, OLOO:

Swój swojego nie skrzywdzi

Taka kasta

Dobry komentarz!!!

S
SAUL

Słusznie przecież sędzia jest prawnikiem i adwokat tez wiec trzeba sie popierać,a w ogole to jak można sadzić adwokata Pan redaktor nawet podal nazwisko sedzi w takich sprawach nalezy ukrywac nazwiska prawnikow ,prawda panie redaktorze?

O
OLOO

Swój swojego nie skrzywdzi

Taka kasta

G
Gość

Jakim prawem kasta knebluje media. Zobaczmy ten wspaniały świat prawników.

k
kombat

Chyba znowu trzeba brać sprawy w swoje ręce. Tylko ile razy można w jednym życiu?

G
Gość

Panie Ziobro, co z tą kastą?

Coś się zmienia czy po staremu?

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki