Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Samorządowiec Roku: bez większości w radzie to można sobie tylko pogadać

Maciej Wiśniewski
Dziennik Łódzki
Ze Sławomirem Chojnowskim, radnym gminy Kleszczów, rozmawia Maciej Wiśniewski.

Jest Pan już doświadczonym samorządowcem, jednak dystansuje się Pan od polityki władz gminy?

Z przerwami jestem radnym już czwartą kadencję i poza pierwszą zawsze byłem w opozycji. To sprawia, że - niestety - nie mam za dużego wpływu na ostateczny kształt podejmowanych w gminie decyzji, bo liczy się zawsze większość. Takie są prawa demokracji. W Kleszczowie wydaje się masę pieniędzy, co jednak nie ma przełożenia na rozwój gminy. Remontuje się kilkukrotnie strażackie remizy, te same drogi, domy kultury. Moim zdaniem, to lekka niegospodarność.

Ale budżet Kleszczowa, w porównaniu z innymi gminami, jest ogromny. Pana zdaniem na co te pieniądze powinny być przeznaczane?

Na to, aby gmina mogła się rozwijać, nie tylko teraz, w momencie, w którym mamy dużo pieniędzy, ale także wtedy, gdy tak pokaźnych funduszy nie będziemy mieli. Tworzy się strefy przemysłowe od kilkunastu lat, ale jest w nich zaledwie kilka zakładów. Polskę międzywojenną rozwinięto w 20 lat przy skromniejszych możliwościach finansowych. Wiele rzeczy bym zmienił, ale bez większości w radzie to można sobie tylko pogadać. Mimo to część pomysłów udało mi się wprowadzić,np. Klub Seniora. Już dawno zgłaszałem też potrzebę wybudowania parku rozrywki. Powstał Solpark, chociaż nie do końca według pomysłu, który miałem.

Poza pracą w radzie czym się Pan zajmuje?

Byłem nauczycielem, wuefistą, a teraz prowadzę działalność gospodarczą w kilku branżach, na terenie całego kraju.
No i jest pan ojcem złotego medalisty paraolimpiady.
Przeżycie było niesamowite. Jestem dumny z Patryka. Kiedy zaczynał, codziennie woziłem go do Łasku na treningi, pokonując w jedną stronę 70 kilometrów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki