Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Seniorzy za kierownicą. Czy stanowią zagrożenie?

Redakcja
80-letni kierowca opla doprowadził w Radomsku do wypadku, w którym pięć osób zostało rannych W ciągu pierwszego półrocza osoby w wieku 60+ były sprawcami prawie 280 wypadków w regionie

Wystarczył moment nieuwagi. Na drodze krajowej nr 1 w Radomsku 80-letni mężczyzna kierujący oplem astrą nie zauważył, że jadący przed nim hyundai zaczyna hamować. Czy odległość między autami była zbyt mała, czy seniora zawiódł refleks? Dość, że 80-latek nie zareagował w porę. Doszło do zderzenia. Do szpitali w Radomsku i Bełchatowie trafiło pięć osób, jedną poszkodowaną trzeba było transportować śmigłowcem.

Wypadek, do którego dwa dni temu doszło w Radomsku sprawia, że wraca dyskusja na temat tego, czy kierowcy w wieku 60+ powinni przechodzić systematyczne badania lekarskie potwierdzające ich zdolność do kierowania pojazdami.

– Będzie coraz więcej kierowców, którzy przekroczą 60., 70., a nawet 80. rok życia – podkreśla Andrzej Markowski, dyrektor Centrum Badań i Usług Psychologicznych. – W moim przekonaniu obligatoryjne badania kierowców w wieku emerytalnym są bardzo potrzebne. Nie po to, żeby komuś zabrać prawo jazdy, bo to byłaby ostateczność. Chodzi o to, żeby dzięki takim badaniom dana osoba miała większą wiedzę o sobie, znała swoje ograniczenia, wiedziała które funkcje i ma rozwinięte – podkreśla psycholog transportu. I dodaje, że ze statystyk wynika, iż kierowcy powyżej 60. roku życia 2,5 razy częściej są sprawcami wypadków drogowych, niż osoby między 26. i 60. rokiem życia. Przyczynami tych zdarzeń najczęściej są zaburzenia percepcyjne i niesprawności związane z wiekiem.

**CZYTAJ TEŻ:

Kierowcy seniorzy na drogach województwa łódzkiego. Najstarsi mają ponad 90 lat

**

Policjanci jak z rękawa sypią przykładami wypadków z seniorami w roli głównej.

– Pamiętam zdarzenie, do którego doszło na jednym z bełchatowskich skrzyżowań – mówi komisarz Marcin Kucner, naczelnik wydziału ruchu drogowego w bełchatowskiej komendzie policji. – Kierowca liczył prawie 80 lat, jechał skodą 105 i potrącił kobietę na przejściu dla pieszych. Pani miała zielone światło. Upierał się, że nikogo tam nie potrącił, nie widział tam żadnej kobiety. Uwierzył dopiero wtedy, gdy pokazaliśmy mu obraz z kamer monitoringu, bo zarejestrowały całe zdarzenie – opowiada policjant i dodaje, że w tłumaczenie seniora można było uwierzyć, bo pan miał bardzo dużą wadę wzroku i nosił aparat słuchowy. Policjanci zawnioskowali o skierowanie go na badania lekarskie oceniające, czy może kierować pojazdami.

Ale zdarza się, że badania a nawet zatrzymanie prawa jazdy problemu nie rozwiązują. Bełchatowski sąd na 1.500 zł grzywny skazał niedawno 83-latka, który kierował citroenem, choć 10 lat temu cofnięto mu uprawnienia ze względu na stan zdrowia. Starszy pan wpadł, bo policjanci wypatrzyli go, gdy razem z żoną jechał autem, a żadne nie miało zapiętych pasów. Tłumaczył, że wiedział, iż nie powinien kierować, ale tego akurat dnia musieli z małżonką koniecznie jechać do sklepu.

Kolejny przykład, tym razem z Tomaszowa. 85-letni kierowca, mieszkaniec Łodzi, kierując citroenem C4 z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas i zderzył się z jadącym z przeciwka samochodem ciężarowym marki mercedes. Starszy mężczyzna trafił z połamaniami do szpitala.

Była też historia innego typu – niedawno policjanci z Radomska zostali zaalarmowani przez jednego z kierowców o tym, że na drodze krajowej nr 1 jest mężczyzna, który dziwnie się zachowuje. Na miejscu znaleźli chevroleta, który stał na poboczu na światłach awaryjnych. Siedzący za kierownicą 80-latek powiedział, że skończyło mu się paliwo i nie wie, gdzie jest. Celem jego podróży był Sieradz, a jechał w kierunku Częstochowy... Policjanci zaopiekowali się zagubionym starszym panem, znaleziono mu nocleg, auto odholowano.

CZYTAJ TEŻ: Starsi kierowcy. Czy powinni po osiągnięciu pewnego wieku oddawać prawo jazdy?

Senior za kierownicą
Z policyjnych statystyk wynika, że liczba wypadków, których sprawcami są kierowcy powyżej 60. rok życia, stale rośnie.

Jak podliczono w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Łodzi, w 2016 roku kierowcy w wieku 60 + byli sprawcami 571 wypadków drogowych i 3.498 kolizji. Tylko w pierwszym półroczu tego roku z winy kierujących seniorów doszło już do 278 wypadków i 1.882 kolizji.

Policjanci zwracają też uwagę na to, że przybywa seniorów, którzy poruszają się po drogach małymi pojazdami, których prędkość nie przekracza 45 km/godz. Seniorzy żywią błędne przekonanie, że do ich kierowania wystarczy jedynie dowód osobisty.

Chodzi o pojazdy, których masa nie przekracza 350 kg. Wśród starszych osób takie auta są coraz popularniejsze. Do kierowania nimi potrzebne jest prawo jazdy dowolnej kategorii albo uprawnienia kategorii AM.

– Ostatnio dosyć często spotykamy się z przypadkami, gdy seniorzy są wprowadzani w błąd przez osoby sprzedające im takie pojazdy – mówi komisarz Marcin Kucner z bełchatowskiej komendy policji. – Sprzedawcy wmawiają im, że do kierowania nimi wystarczy dowód osobisty, nie trzeba innych uprawnień. W efekcie seniorzy kupują pojazdy i jeżdżą nimi bez uprawnień. Gdy zostaną zatrzymani do kontroli, nie chcą wierzyć, że dowód osobisty nie wystarczy.

ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki