Marianna Wielemborek przyszła na świat 10 sierpnia 1918 roku w Bąkowie Dolnym w gminie Zduny. W 1943 roku w łowickiej kolegiacie zawarła związek małżeński ze Stanisławem Zdziarskim, który zmarł 13 lat temu. W czasie II wojny światowej młoda para trafiła na roboty do Niemiec. Gdy po zakończeniu wojny wracała do kraju, obdarowana w konie i wóz przez niemieckiego bauera, została ograbiona przez czerwonoarmistów.
Początkowo państwo Zdziarscy mieszkali przy łowickim Przyrynku. W 1968 roku przeprowadzili się do nowego bloku Łowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej na os. Noakowskiego. Pani Marianna przez trzy dekady pracowała jako kucharka w miejscowym liceum medycznym, a jej mąż znalazł zatrudnienie na kolei.
Przez sto lat swego życia łowiczanka dochowała się dwojga dzieci, które przeżyła, trzech wnuczek, czterech prawnuczek i jednego prawnuka oraz trzech praprawnuków.
Setne urodziny pani Marianny w jej mieszkaniu celebrowali m. in. burmistrz Krzysztof Kaliński, jego zastępca Bogusław Bończak, szef zarządu osiedlowego Nowe Miasto Jacek Maciejak oraz Bożena Fabiszewska, reprezentantka Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi. Ta ostatnia odczytała list z życzeniami dla jubilatki podpisanymi przez premiera Morawieckiego.
- Należy pani do pokolenia głęboko doświadczonego w dziejach Polski, które stawało przez różnymi wyzwaniami – napisał prezes rady ministrów RP. – Była pani świadkiem wielu trudnych, ale i doniosłych wydarzeń, które kształtowały kolejne pokolenia Polaków, ich patriotyzm i miłość do Ojczyzny. (…) Święty Jan Paweł II nazwał seniorów „strażnikami pamięci zbiorowej”, którzy „mają szczególny tytuł, aby być wyrazicielami wspólnych ideałów i wartości”. Proszę więc pamiętać, że ciągle potrzebujemy doświadczenia i mądrych rad osób takich, jak pani.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
