Nawet zwycięstwo nie zmieniało pozycji łodzianek (piąta lokata), ale nasze dziewczęta mogły pomóc pokonanym dwie godziny wcześniej w Łodzi Rysicom Rzeszów. Jeśli łodzianki wygrałyby w Bielsku-Białej, Rysice skończyłyby na drugiej pozycji, a bielszczanki na trzeciej.
Pierwszy set zapowiadał niespodziankę. Łodzianki wygrały do 19, a najskuteczniejszą w drużynie była Ana Bjelica. Druga partia była wyrównana. Gospodynie prowadziły 13:11 i szybko uciekły na 19:13.
Trzecia partia także należała do łodzianek - wygrały do 19. Emocje były w czwartym secie. Gospodynie prowadziły tylko 18:17, ale zdobyły trzy punkty z rzędu i wyrównały stan meczu.
W tie-breaku łodzianki prowadziły 6:4, a po zmianie stron 10:6. Gospodynie zdobyły trzy punkty z rzędu. Wygrały tie-break i mecz 3:2. Dzięki większej liczbie zwycięstw bielszczanki wyprzedziły Rysice i zajęły drugie miejsce w tabeli po fazie zasadniczej.
BKS Bielsko-Biała – Grot Budowlani Łódź 3:2 (19:25, 25:18, 19:25, 25:21, 15:13)
Grot Budowlani: Mackenzie May 14, Marta Pol 4, Ana Bjelica 18, Jelena Blagojević 22, Małgorzata Lisiak 12, Ewelina Wilińska, Justyna Łysiak (l) oraz Andrea Mitrović 1, Martyna Łazowska. Trener: Maciej Biernat.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
