Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkówka. Wielka radość w Rzymie i Łodzi. Zdjęcia kibiców

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Fot. Krzysztof Szymczak
Siatkarze i siatkarki dostarczają nie lada emocji swoim wiernym sympatykom. Panowie w Rzymie wywalczyli tytuł mistrzów Europy, panie walczą w Łodzi o awans na igrzyska.

Prezydent Andrzej Duda w sobotę wieczorem pogratulował w mediach społecznościowych polskim siatkarzom zwycięstwa w meczu z Włochami. Po 14 latach ponownie jesteśmy Mistrzami Europy! Brawo! - napisał prezydent.
Jesteście naszym skarbem narodowym. Dziękujemy! - napisał w sobotę wieczorem w mediach społecznościowych premier Mateusz Morawiecki po zwycięstwie polskich siatkarzy w finale mistrzostw Europy.

Finaliści grali w rzymskiej hali Palazzo dello Sport przy pełnych trybunach, na których zasiedli m.in. prezydent Włoch Sergio Mattarella, prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Sebastian Świderski czy były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek.

Polacy mocno otworzyli spotkanie, obejmując prowadzenie 4:0 po dwóch asach serwisowych Norberta Hubera. Środkowy później ponownie zapunktował zagrywką, dzięki czemu przewaga jego zespołu wzrosła (12:7). Biało-czerwoni bardzo dobrze grali zagrywką i wykorzystywali kolejne kontry, a po zagraniu Aleksandra Śliwki prowadzili już 20:13. Włosi zdołali odrobić część strat przy zagrywce Riccardo Sbertoliego, natomiast po dwóch blokach na Łukaszu Kaczmarku różnica wynosiła już tylko trzy punkty (20:23). Nie zdołali doprowadzić do wyrównania - atak Kaczmarka zakończył seta (25:20).
Początek drugiej odsłony był wyrównany (6:6). Biało-czerwoni objęli prowadzenie 10:8 po asie serwisowym Marcina Janusza, a dystans powiększyła kontra wykorzystana przez Jakuba Kochanowskiego (13:10). Chwilę później Włosi wyrównali przy zagrywce Alessandro Michieletto (13:13). Gdy w polu serwisowym pojawił się Wilfredo Leon podopieczni trenera Grbica ponownie odskoczyli rywalom (20:15). Ostatecznie wygrali 25:21 po zepsutej zagrywce rywali.
Trzecią partię Włosi rozpoczęli od skutecznej gry na siatce, dzięki czemu szybko zyskali dwupunktową przewagę. Dystans powiększyły kontry wykorzystane przez Roberto Russo oraz Daniele Lavię (10:6). Biało-czerwoni już w kolejnych akcjach wyrównali przy zagyrwce Hubera (10:10). Między zespołami wywiązała się zacięta walka punkt za punkt, w końcówce as serwisowy Leona dał minimalną przewagę Polakom (21:19), jednak chwilę później było po 21 po dwóch atakach Lavii. Ostatecznie podopieczni trenera Grbica triumfowali 25:23 po błędzie Yuri Romano i mocnym uderzeniu Śliwki.
Przyjmujący Wilfredo Leon, który wraz z siatkarską reprezentacją Polski zdobył mistrzostwo Europy, został najbardziej wartościowym zawodnikiem (MVP) turnieju.
Słowenia pokonała w Rzymie Francję 3:2 (25:22, 25:16, 21:25, 18:25, 15:11) i zdobyła brązowy medal mistrzostw Europy siatkarzy.
Polska – Włochy 3:0 (25:20, 25:21, 25:23).
Polska: Norbert Huber, Marcin Janusz, Łukasz Kaczmarek, Jakub Kochanowski, Wilfredo Leon, Aleksander Śliwka - Paweł Zatorski (libero) - Tomasz Fornal, Kamil Semeniuk. Trener: Nikola Grbić.
Polskie siatkarki pokonały w Łodzi Słowenię 3:0 (25:18, 25:15, 25:22) w pierwszym meczu turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich w Paryżu. W niedzielę kolejnym rywalem biało-czerwonych będzie Korea Płd.
Polska – Słowenia 3:0 (25:18, 25:15, 25:22).
Polska: Joanna Wołosz, Magdalena Stysiak, Agnieszka Korneluk, Olivia Różański, Joanna Pacak, Martyna Łukasik - Maria Stenzel (libero) oraz Aleksandra Szczygłowska, Monika Fedusio, Martyna Czyrniańska. Trener: Stefano Lavarini.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki