Bestia z Lumumbowa żąda odsunięcia dwóch sędziów!
Sensacyjnie zaczął się we wtorek 13 grudnia w Sądzie Apelacyjnym w Łodzi proces odwoławczy 58-letniego Mirosława Ż., zwanego Bestią z Lumumbowa, którego Sąd Okręgowy w Łodzi wiosną br. skazał na 25 lat więzienia za to, że brutalnie pobił, zgwałcił i zamordował 22-letnią studentkę.
Otóż zażądał on, aby z 3-osobowego składu orzekającego wyłączyć sędziego przewodniczącego Sławomira Lermana i sędziego sprawozdawcę Jarosława Papisa. Swój wniosek Mirosław Ż. motywował tym, że postępowanie przygotowawcze w jego sprawie w latach 2003 – 2005 prowadził prokurator Daniel Lerman będący bratem sędziego przewodniczącego. Natomiast do sędziego Papisa miał pretensję, że przed procesem odrzucił jego wniosek dowodowy.
W tej sytuacji proces odroczono bezterminowo. Wniosek oskarżonego rozpozna wylosowany skład sędziowski, który zadecyduje czy sędziowie Lerman i Papis poprowadzą proces odwoławczy Bestii z Lumumbowa. Ponadto Mirosław Ż. domagał się, aby wyłączyć jawność rozprawy i wyprosić dziennikarzy z sali sądowej, ale niczego nie wskórał, gdyż skład orzekający uznał, że nie ma ku temu żadnych przesłanek.