Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skierniewice: Najpierw pokłócił się z żoną, a następnie wysadził toaletę na oddziale dziecięcym

Agnieszka Kubik
Anna Wiśnik
Ojciec dzieci, przebywających na oddziale pediatrycznym skierniewickiego szpitala, wysadził w nocy toaletę. Mężczyzna był w trakcie rozwodu.

Pacjenci i personel szpitala przeżyli chwile grozy. W nocy z 1 na 2 listopada, około godziny 3, ojciec maluchów, przebywających na oddziale dziecięcym, doprowadził do wybuchu. Eksplodował sedes w toalecie na oddziale. Chwilę przed eksplozją ratownicy szpitalnego SOR zauważyli ogień w oknach oddziału.

- Mężczyzna próbował podpalić szpital - mówi Paweł Bruger, rzecznik skierniewickiego szpitala.

Skierniewiczanin przyszedł z dwójką dzieci w wieku 6 i 11 lat do nocnej pomocy lekarskiej. Poinformował lekarzy, że dzieci są podtruwane przez dziadków.

Maluchy zostały umieszczone na oddziale, a ich ojciec pozostał z nimi. Na oddział zgłosiła się również matka. Małżonkowie są w trakcie sprawy rozwodowej. Po kłótni kobieta poszła na policję, by zgłosić groźby karalne kierowane pod jej adresem, natomiast 34-letni mężczyzna poszedł do łazienki, gdzie doprowadził eksplozji.

- Nie wiadomo, dlaczego doszło do wybuchu - mówi Justyna Florczak-Mikina, rzecznik skierniewickiej policji.

- Mężczyzny nie udało się przesłuchać, gdyż ze względu na jego nieracjonalne zachowanie na komendę została wezwana karetka, która odwiozła go do szpitala.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki