Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skra zaczyna walkę o piąty Puchar Polski

Bogusław Kukuć
Tak Mariusz Wlazły i Bartosz Kurek cieszyli się z Pucharu Polski w 2009 roku w Kielcach
Tak Mariusz Wlazły i Bartosz Kurek cieszyli się z Pucharu Polski w 2009 roku w Kielcach Dariusz Śmigielski
Wicelider pierwszej ligi GTPS Gorzów Wielkopolski będzie rywalem siatkarzy PGE Skry Bełchatów w ćwierćfinale Pucharu Polski. Mecz odbędzie się w czwartek o godz. 20.30 w Nowym Dworze Mazowieckim.

Nie ma wątpliwości, że w grze lidera PlusLigi i sześciokrotnego mistrza Polski z drugim zespołem zaplecza ekstraklasy faworyt jest jeden. - Jesteśmy faworytem, ale zespoły z niższych klas rozgrywkowych, gdy grają z tymi teoretycznie mocniejszymi rywalami, to stawiają wszystko na jedną kartę. Miejmy nadzieję, że ta ich karta będzie pechowa - mówi siatkarz bełchatowskiej drużyny Bartosz Kurek.

W gorzowskiej drużynie mistrzowie Polski spotkają starego znajomego. Na koniec kariery do rodzinnego miasta wrócił bowiem Paweł Maciejewicz, który ze Skrą zdobył pięć mistrzostw i cztery Puchary Polski.
W ostatniej kolejce PlusLigi bełchatowianie zaskakująco długo męczyli się w Wieluniu z Pamapolem.

Ostatecznie wygrali 3:2, ale niewiele brakowało, a przegraliby z wieluńskim zespołem. Czy ten zimny prysznic przed finałem Pucharu Polski się przyda? - Niepotrzebny nam zimny prysznic, my wiemy, że gdy gramy źle, to możemy przegrać - twierdzi Kurek.

Ostatni raz PGE Skra zdobyła Puchar Polski dwa lata temu w Kielcach. Z kolei poprzednim razem triumfowała w 2007 roku. Ze statystyk wychodzi więc zatem, że w najbliższy weekend bełchatowianie także powinni zwyciężyć. Bo przecież wygrywają Puchar Polski co dwa lata...

Podopieczni trenera Jacka Nawrockiego do Nowego Dworu Mazowieckiego wyjechali już w środę. W czwartek w planach poranny trening, a wieczorem mecz. Zakładając, że wygrają z GTPS, w piątek rano przeniosą się do Warszawy.

Mecz półfinałowy - z Resovią Rzeszów lub Politechniką Warszawa - rozegrają w hali Torwar w sobotę o godz. 14.45. A wieczorem kilku z nich pójdzie do Teatru Polskiego na galę ''Siatkarskie Plusy'', bo Skra powinna zgarnąć większość nagród.

W klasyfikacji na najlepszego siatkarza roku kandydatami są Mariusz Wlazły, Bartosz Kurek i Marcin Możdżonek, Jacek Nawrocki jest faworytem w rywalizacji o miano trenera roku, a Paweł Zatorski i Karol Kłos mają szansę na nagrodę w klasyfikacji na najlepszy debiut 2010 roku. Dodatkowo PGE Skra jest faworytem konkursu na drużynę roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki