Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słaba strona Górnika? Dobra dyspozycja GKS!

Paweł Hochstim
Mate Lacić i jego koledzy z GKS zagrają z Górnikiem Zabrze
Mate Lacić i jego koledzy z GKS zagrają z Górnikiem Zabrze Dariusz Śmigielski
- Co jest słabą stroną Górnika? W piątek będzie nią nasza dobra dyspozycja - mówi trener piłkarzy PGE GKS Bełchatów Maciej Bartoszek. O godz. 17.45 bełchatowianie na własnym stadionie podejmą drużynę z Zabrza w pierwszym meczu 21. kolejki piłkarskiej ekstraklasy.

Obie drużyny są bardzo blisko siebie w tabeli. Zabrzanie zajmują piąte miejsce z dorobkiem trzydziestu punktów, a bełchatowianie są trzy pozycje niżej, choć mają tylko punkt mniej.

- Wygrana może sprawić, że zadomowimy się w czołówce, ale z kolei jedna porażka może zepchnąć nas daleko w dół - mówi Grzegorz Baran, który po kartkowej pauzie wraca do drużyny PGE GKS. Dla Barana chyba jak dla żadnego innego piłkarza bełchatowskiej drużyny dzisiejsze spotkanie jest szczególne. Przez wiele lat grał z Ruchu Chorzów, którego największym rywalem jest właśnie Górnik. A do tego jedyna bramka, jaką strzelił w życiu w ekstraklasie, padła właśnie w śląskich derbach w marcu 2008 roku, gdy Ruch przed czterdziestotysięczną widownią na Stadionie Śląskim w Chorzowie pokonał Górnika 3:2.

- Musimy też pamiętać o terminarzu. Po meczu z Górnikiem jedziemy przecież najpierw do Krakowa na mecz z Wisłą, a później do Poznania na spotkanie z Lechem - dodaje Baran.

Defensywny pomocnik bełchatowskiej drużyny może być pewny występu w podstawowym składzie. Inaczej, niż zastępujący go przed tygodniem w Gdańsku Maciej Mysiak, który najpewniej zasiądzie na ławce rezerwowych lub zagra na prawej obronie, jeśli trener Bartoszek zdecyduje się na przesunięcie na lewą stronę defensywy Grzegorza Fonfary. Wówczas miejsce w podstawowej jedenastce straciłby Wojciech Jarmuż, zastępujący w ostatniej kolejce kontuzjowanego Jacka Popka.

- Górnik często gra długą piłką, a my musimy się mu przeciwstawić. Najważniejsze, żeby nasz zespół zagrał agresywnie - mówi Mysiak w rozmowie z klubową telewizją GKS TV.

Prawdopodobnie Bartoszek zdecyduje się na zmianę w ataku bełchatowskiej drużyny. W spotkaniu z Lechią w pierwszej jedenastce wybiegł Marcin Żewłakow, ale spisał się gorzej, niż dwa tygodnie wcześniej, gdy pokonał bramkarza Legii Warszawa. Na swoją szansę czeka Dawid Nowak i powinien zagrać w podstawowym składzie PGE GKS.

PRAWDOPODOBNE SKŁADY

PGE GKS: Sapela - Fonfara, Drzymont, Lacić, Jarmuż - Wróbel, Baran, Komołow, Sawala, Małkowski - Nowak. Trener: Maciej Bartoszek.

Górnik: Stachowiak - Bemben, Banaś, Jop, Magiera - Bonin, Jeż, Marciniak - Sikorski, Wodecki, Zahorski. Trener: Adam Nawałka.

Sędziuje: Marcin Borski (Warszawa)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki