- To jakiś absurd. Trudno wyjaśnić, dlaczego po jednej stronie ul. Przybyszewskiego sygnalizatory stoją z boku przejścia, a po drugiej stronie na jego środku - dziwi się pani Krystyna, piesza.
Czy stawianie sygnalizatorów w centrum uwagi pieszych to nowa, świecka łódzka tradycja? Urzędnicy w Zarządzie Dróg i Transportu podkreślają, że jeszcze nie odebrali prac na ul. Przybyszewskiego, gdzie remontowane są tory. A budowa nowej sygnalizacji jest elementem tej inwestycji.
- Skontrolujemy wykonanie prac i jeśli zarzuty się potwierdzą, wykonawca będzie musiał zrobić to jeszcze raz - komentuje oryginalną lokalizację słupa Jacek Sarzało, naczelnik wydziału komunikacji społecznej w ZDiT.
Kierowców natomiast zaskakuje lokalizacja całej sygnalizacji, bo jest ona tuż za zjazdem z ronda (w stronę centrum). Okazuje się, że zaproponowała to policja.
- Złożyliśmy wniosek o sygnalizację w pobliżu cmentarza, bo dochodzi tam do wielu wypadków. Osoby starsze nie nadążają z przejściem przez ulicę - wyjaśnia Marzanna Boratyńska, młodszy aspirant z łódzkiej drogówki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?