- Od poniedziałku wszystkim nam łatwiej się milczy niż mówi. Po ludzku ta śmierć wydaje się bezsensowna. Dlatego możemy być przybici i przerażeni na myśl, do czego człowiek może być zdolny, do czego może się dopuścić - zaznaczył abp Ryś.
Jego kazanie miało charakter rozważań religijnych na temat kondycji człowieka w obliczu Boga, życia i świata. Hierarcha zwrócił uwagę, że po to człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boga, aby zmierzał ku dobru i zmienial świat na lepsze. Tymczasem często z nas wychodzi zło i nic nie zapowiada, aby to miało się zmienić. Metropolita w tym kontekście dał do zrozumienia, że chodzi nie tylko o tragedię w Gdańsku, lecz o zgodę społeczną w obliczu śmierci Pawła Adamowicza, która potrwa zapewne tylko kilka dni.
Pamięć prezydenta Gdańska uczczono też w innych miastach woj. łódzkiego.
ZOBACZ TEŻ: Żałoba po śmierci Pawła Adamowicza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?