Śmierć w pożarze przy ulicy Wyszyńskiego w Radomsku. Nie żyje 67-letnia kobieta

67-letnia radomszczanka zginęła w pożarze, do którego doszło we wtorek (30 listopada) w domu jednorodzinnym przy ulicy Wyszyńskiego w Radomsku.

Strażacy zgłoszenie o pożarze otrzymali około godziny 13.40. Gdy dojechali na miejsce w domu zastali już tylko zadymienie. Osoba zgłaszająca zdarzenie zdążyła już lekko przewietrzyć pomieszczenia - opowiada kapitan Marek Jeziorski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Radomsku. - W jednym z nich na łóżku siedziała nieprzytomna poparzona 67-letnia kobieta.

Strażacy wynieśli kobietę na zewnątrz i podjęli reanimację, czynności te kontynuowali ratownicy medyczni. Niestety 67-latki nie udało się uratować.

W wyniku pożaru spłonęła część wyposażenia pomieszczenia, w którym przebywała kobieta. Ogień przygasł nie rozprzestrzenił się i przygasł jeszcze przed przyjazdem straży. Strażacy stwierdzili, że przyczyną pożaru było najprawdopodobniej zaprószenie ognia przez mieszkankę. Straty oszacowano na 3 tys. zł. Jak podkreśla kpt. Marek Jeziorski być może zdarzenie nie miałoby tak tragicznych skutków, gdyby w domy była czujka dymu i czadu, która wcześniej zaalarmowałaby mieszkankę.

Na miejscu działały 4 zastępy straży, czyli 13 strażaków. Swoje działania prowadzili także policjanci i prokurator.