Do wypadku doszło około godz. 4:40 na autostradzie A1 w miejscowości Rokitnica (gmina Stryków). Ze wstępnych ustaleń wynika, że 22-letni kierowca dostawczego renault z niewiadomych przyczyn uderzył w tył jadącego przed nim tira. 22-latek zginął na miejscu.
- Z relacji kierującego ciągnikiem siodłowym wynika, że na zjeździe z autostrady A2 na A1, w ciągniętej naczepie uszkodzeniu uległa tylna, prawa opona. Dlatego też jechał prawym pasem ruchu, z prędkością zaledwie 20km/h, chcąc dojechać do najbliższego MOP-u - informuje Krzysztof Kopania z Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Podawana prze kierowcę tira prędkość będzie weryfikowana m.in. przez odczyty z tachografu. W wyjaśnieniu okoliczności wypadku pomocna będzie też opinia biegłego do spraw ruchu drogowego.
Czytaj:Wypadek na autostradzie A1. 45-letnia kobieta zginęła na miejscu
- Na wnioski co do przyczyny tragedii jeszcze zbyt wcześnie. Nie jest wykluczone, że 22-latek nie zachował wymaganej ostrożności. Rozważenia wymaga także kwestia ewentualnego przyczynienia się kierowcy ciągnika - mówi Krzysztof Kopania. - Zlecona została sądowo-lekarska sekcja zwłok. Pozwoli ona na ustalenie przyczyny zgonu i mechanizmu powstania poszczególnych obrażeń. Będzie także pomocna w odpowiedzi na pytanie, czy mogło dojść do nagłego zasłabnięcia 22-latka.
Czytaj też:Śmiertelny wypadek pod Piotrkowem na A1. Jechali pod prąd i zderzyli się z TIR-em [ZDJĘCIA,FILM]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
