Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Socjolog: Sondaże nakręcają wyniki w innych sondażach i w wyborach

Piotr Brzózka
Marcin Kotras
Marcin Kotras archiwum prywatne
Z doktorem Marcinem Kotrasem, socjologiem z Uniwersytetu Łódzkiego, rozmawia Piotr Brzózka

W prawyborach DŁ Hanna Zdanowska otrzymuje 58 proc. poparcia. Szok i niedowierzanie?
Jestem zdziwiony, bo to by oznaczało zwycięstwo w pierwszej turze, co nie oddaje logiki ostatnich sondaży. Ale cóż, można się zastanawiać, skąd tak wysokie poparcie. W ostatnich dniach kampanii nie było przełomowych zdarzeń, natomiast mogły zadziałać wspomniane sondaże. Nawet jeśli nie dawały prezydentury w I turze, to w każdym z nich Zdanowska wygrywała. A lider zgarnia premię - respondenci w kolejnych sondażach przedwyborczych są skłonni wskazywać na lidera, każdy chce być w obozie zwycięzców. Ten mechanizm działa też przy urnie, w prawdziwych wyborach. Jest jeszcze drugi mechanizm - wsparcia tego, kto jest na końcu sondaży i pokazania w ten sposób żółtej kartki dla establishmentu. Tyle że - niczego nie ujmując kandydatom - nikt z końca stawki nie wydaje się czarnym koniem, który zamiesza w tych wyborach. Tym bardziej że we wszystkich miastach urzędujący prezydenci, doskonale osadzeni we wszystkich relacjach w przestrzeni miejskiej, mają nieograniczone formy promocji do dyspozycji. Z tego powodu ich przewaga jest ewidentna.

Niespodzianką nie jest wynik Tomasza Treli z SLD, który dostał 11,98 proc. głosów. Zadziwiające jednak jest to, że wystarczyło mu to do zajęcia 2. miejsca. Bo bardzo słabo wypadła Joanna Kopcińska z PiS.
Dla pani Kopcińskiej to wynik druzgocący, który trudno tłumaczyć tylko sprawą wyprawy trójki posłów PiS do Madrytu. Głównej przyczyny upatrywałbym w kształcie kampanii. Tomasz Trela jest jednak bardziej widoczny niż Kopcińska w mediach i na ulicy, poza tym kandydat SLD ma bardziej ugruntowany wizerunek. Kopcińska wciąż jest mało kojarzona. Fakt, że była w PO, też na pewno jej nie służy. Gdyby faktycznie miała uzyskać tak słaby wynik, to by oznaczało przekreślenie tej osoby w jakichkolwiek innych rozdaniach politycznych.

Mówi się, że na udział w rozdaniu - u boku Hanny Zdanowskiej - liczy Trela.
Będziemy mądrzejsi, gdy dowiemy się, jakie są wyniki głosowania do Rady Miejskiej, ostatnie sondaże były bardzo obiecujące przede wszystkim dla Platformy. Ale wydaje mi się, że Trela zbudował pozycję dość obiecującą, pojawia się na horyzoncie możliwość kooperacji między Zdanowską i Trelą. Moim zdaniem, byłaby to forma współpracy bardziej aprobowana przez wyborców SLD, niż alianse ze środowiskiem prawicowym.

Rozmawiał Piotr Brzózka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki