Do wakacji pozostało trochę czasu, ale już tłoczno jest w Sopocie. Odwiedza go wiele wycieczek szkolnych, ale też turyści z zagranicy. Głównie ze Skandynawii, Niemiec czy Rosji. Polaków też nie brakuje.
Turyści narzekają, że nie można się kąpać, bo morze zostało zanieczyszczone bakterią coli, ale niektórym to nie przeszkadza. Tak jak to, że w barach za duże piwo żąda się 12 złotych, a 10 dag dorsza kosztuje 9,90 zł. Ale za to za darmo można oglądać łabędzie, które spotka się na sopockiej plaży. A za bilet na molo trzeba zapłacić 8 złotych.