Turniej Speedway Show zorganizował prezes Witold Skrzydlewski. Drużyna prezesa co prawda przegrała z drużyną trenera Lecha Kędziory, ale to bardzo dobrze, bo trener zachowa posadę.
Prezes Witold Skrzydlewski pojechał w biegu VIP-ów i pokazał, że ma zmysł do żużla. W wielkim stylu uniknął zderzenia na torze z Mariuszem Puszakowskim. Ten wyjątkowy bieg wygrał Puszak, drugi był Rory Schlein, trzeci Witold Skrzydlewski, a czwarty Lech Kędziora.
Każdy kibic wychodził ze stadionu Orła zadowolony. Podczas meczu zbierano datki na odbudowę kościoła w Mileszkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?