Tradycyjnie rozpoczynamy od typowania wyniku. Typowaliśmy, Aże Widzew wygra 1:0 po golu Niki Dzalamidze. Ale w 65 minucie nasze oczekiwania stały się nieaktualne. Zapraszamy do głosowania w naszej sondzie: Kto będzie najlepszym zawodnikiem meczu.
Składy:
Widzew: Mielcarz - Szymanek, Bieniuk, Madera, Broź - Budka, Panka, Oziębała - Dzalamide, Nkaoulma, Sernas.
Legia: Skaba - Astiz, Choto, Gol, Wawrzyniak - Borysiuk, Rybus, Radović - Hubnik, Manu, Jędrzejczyk.
Najlepiej prezentuje się... stadion Legii. Piłkarze, którzy biegają po boisku nie mogą liczyć na tak wysoką notę. Stadion Legii dokładnie ocenimy w poniedziałkowym dodatku sportowym Dziennika Łódzkiego. Liczymy, że władze Łodzi też chcą wybudować takie cacko. I pomóc w budowie Sylwestrowi Cackowi.
A mecz jak to na Legii. Dużo szumu o nic. Niby Legia ma przewagę, ale nic z tego nie wynika.
Pół godziny gry za nami. Nie było klarownej sytuacji ido zdobycia gola.
Nadal trzymamy kciuki za Dzalamidze.
Podglądamy w statystyki Canal Plus. Legia ma 68 procent posiadania piłki, a Widzew 32.
Schowani jesteśmy za podwójną gardą. Nie wiem, czy to dobrze. Legia za dużo jest przy piłce. Coś może się stać przypadkowego.
10 minut do końca. Legia - Widzew 0:0.
Strzela głową Bieniuk po dośrodkowaniu Budki, ale niecelnie. Jaki to dziwny mecz. Nic się pod bramkami nie dzieje. Owszem, w środku pola jest walka. ale nic z niej nie wynika. Sytuacji nie ma wcale. Akcje Legii stopuje nogą Mielcarz.
Legia ma prawo tak grać, bo we wtorek walczy o Puchar Polski, który uratuje posadę Macieja Skorży i połowy drużyny. Ma prawo się oszczędzać. Ale Widzew powinien to wykorzystać i przegryźć aortę warszawskiej drużyny. Ale Widzew jest pasywny.
Panie Michniewicz. Facet musi walczyć z jajkami. Wielkanoc była tydzień temu.
Koniec pierwszej połowy.
Stadion jest piękny, ale gra beznadziejnie nudna.
Gwizdy żegnają piłkarzy, schodzących do szatni.
Analizując pierwszą połowę znów podglądamy Canal Plus. Strzały celne Legii - zero, strzały celne Widzewa - zero. W poniedziałkowym dodatku sportowym Dziennika Łódzkiego musimy skrytykować zawodników Widzewa.
Komorowski wchodzi na boisko za Choto. Druga połowa jest taka sama jak pierwsza. Piękny stadion. brzydka gra.
50 minuta. Panka dostaje żółtą kartkę i nie zagra przeciwko Jagiellonii.
Rybus strzela z wolnego, Mielcarz broni.
Atakowany przez Hubnika Mielcarz wypuszcza piłkę, Hubnik trafia w słupek. ale sędzia wcześniej odgwizdał faul na bramkarzu Widzewa.
55 minuta. Sernas strzela w boczną siatkę.
Co wy robicie - skandują kibice Legii.
Godzina gry za nami. Nadal jest 0:0.
W 65 minucie były widzewiak Wawrzyniak ośmieszył Oziębałę, dośrodkował na środek pola bramkowego, gdzie nie było Madery i Bieniuka, a stał sobie Cabral, Z bliska wpakował piłkę do siatki Widzewa. Legia - Widzew 1:0.
W 72 minucie Artur Jędrzejczyk chwyta w pół Przemysława Oziębałę i dostaje żółtą kartkę. Z wolnego strzela Sernas, obija Komorowski, przypłacając kontuzją.
Kartka żółta dla Szymanka, za Oziębałę wchodzi Radowicz.
Sędzia przedłiużył mecz o 6 minut. Goli nie było,
Koniec meczu. Legia wygrała 1:0 z Widzewem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
