Tradycyjnie przed meczem typujemy wynik. Naszym zdaniem ŁKS wygra 2:0. Zapraszamy naszych Czytelników do typowania poprzez wpisywanie komentarzy pod tym tekstem. Kto zgadnie, jaki będzie wynik?
Liczymy na sukces piłkarzy. Muszą pójść w ślady koszykarzy, którzy w środę świętowali awans do ekstraklasy. Taki sam cel stawiamy przez piłkarzami.
Składy drużyn:
ŁKS: Wyparło - Klepczarek, Łabędzki, Mowlik, Kaczmarek - Romańczuk, Bykowski, Kłus, Mączyńsnki, Kosecki - Mięciel. Trener: Andrzej Pyrdoł.
Kolejarz: Zarychta - Staniek, Niane, Szufryn, Zawiślan, Stefanik, Jarosiewicz, Cichy, Walęciak, Madejski, Ciećko. Trener: Janusz Kubot.
Sędziuje: Erwin Paterek (Lublin).
W 9 minucie GOL dla ŁKS. Jakub Kosecki popisał się skutecznym strzałem. Po rożnym goście źle wybili piłkę, co wykorzystał Kosa. Przejął piłkę i nie dał szans bramkarzowi gości.
Próbował wyrównać były piłkarz ŁKS Madejski, ale jego strzał obronił Bodzio W. Miał trochę kłopotów, ale interwencja była skuteczna.
Kwadrans gry za nami. ŁKS - Kolejarz 1:0. Czekamy na drugą bramkę.
Podawał Bykowski, strzelał Kosecki. Interesująca akcja, ale gola nie ma.
W przerwie na murawie odbędzie się miła uroczystość. Na boisko wyjdą koszykarze ŁKS Sphinx, którzy podziękują kibicom za doping w całym sezonie. Fani zgotują koszykarzom owacje, dziękując im za serwowanie emocji i sukces, jakim był awans do ekstraklasy. Kibice ŁKS mogą być dumni ze swych koszykarzy.
Goście grają odważnie, przeprowadzili kilka ciekawych akcji, ale brakuje im argumentów, by zdobyć gola. Ełkaesiacy muszą jednak grać czujnie w obronie.
Za nami 25 minut gry. ŁKS - Kolejarz 1:0.
Zaskakująco dużo pracy ma Bogusław Wyparło. Strzelał Szufryn, później na bramkę ŁKS uderzał Ciećko. W obu przypadkach Bodzio W. spisał się bez zarzutu, dzięki czemu ełkaesiacy zachowują czyste konto strat.
Końcówka pierwszej połowy. ŁKS - Kolejarz 1:0.
Sędzia mógł podyktować jedenastkę za faul na Bykowskim. Zdecydował jednak inaczej. Kibice podsumowali decyzję arbitra przeraźliwymi gwizdami.
Niewiele brakowało, a ŁKS prowadziłby 2:0. Po akcji Koseckiego strzelał Mięciel, ale trafił w poprzeczkę. Szczęście było blisko.
Koniec pierwszej połowy. ŁKS - Kolejarz 1:0.
Trwa uroczyste podziękowanie koszykarzom za awans do ekstraklasy.
Rozpoczęła się druga połowa spotkania.
Trzy minuty po rozpoczęciu gry, a więc jeszcze szybciej niż w pierwszej połowie pada gol dla ŁKS. Jego strzelcem jest Dariusz Kłus. Jak typowaliśmy ŁKS - Kolejarz 2:0. Bramka padła w 52 minucie meczu.
Dwie minuty wcześniej karnego nie wykorzystał Mowlik. Drugą żółtą kartką, a w konsekwencji czerwoną ukarany zostal Szufryn.
Goście w osłabieniu nie zamierzają się poddawać. W 57 minucie Niane strzela kontaktowego gola. ŁKS - Kolejarz 2:1.
Do końca meczu pozostał kwadrans. Ełkaesiacy mają dużą przewagę, ale nie potrafią tego wykorzystać. Trzeba strzelić trzeciego gola i wtedy zapanuje całkowity spokój.
Kujawa zmienił Koseckiego.
Do końca spotkania wynik już nie uległ zmianie. ŁKS wygrał 2:1. Może nie było to efektowne zwycięstwo, ale liczą się trzy punkty i za nie należą się ełkaesiakom wielkie brawa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
