Śledczy postawili parze zarzuty. On został obwiniony o groźby karalne, kradzież dokumentów i karty bankomatowej oraz naruszenie nietykalności osobistej strażnika miejskiego, natomiast ona usłyszała zarzuty kradzieży i posiadania narkotyków. Obojgu grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.
Wyjął broń gazową i wystrzelił
Do zdarzenia doszło w czwartek przed godz. 8. Z ustaleń policji wynika, że na placu Komuny Paryskiej pomiędzy idąca parą a 34-letnim przechodniem z Łodzi doszło do utarczki słownej, która zamieniła się w awanturę. Nagle 34-latek z Sieradza wyjął broń gazową i oddał strzał w powietrze.
Atak na strażnika w magistracie
Przestraszony łodzianin uciekł i schronił się w magistracie za plecami strażnika miejskiego. Zaraz za nim do budynku wpadł napastnik z Sieradza. Między nim a strażnikiem doszło do szarpaniny, podczas której strażnik został lekko ranny. Na miejscu został opatrzony przez ratowników medycznych, tak że nie musiał udawać się do szpitala. Tymczasem awanturnik z bronią gazową uciekł.
- Został zatrzymany, razem z 21-letnią znajomą, w pobliskiej bramie przy ul. Sienkiewicza. Została zabezpieczona broń gazowa, którą posiadał sprawca. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzili śledczy I komisariatu – poinformowała nas młodszy aspirant Kamila Sowińska z zespołu prasowego KMP w Łodzi.
Tragedia w Połtawie. 41 ofiar po rosyjskim ataku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?