Przy ul. Iglastej w Rąbieniu AB wycięto 9 dębów, 17 sosen, dwa jarząby i brzozę. Wzburzyło to okolicznych mieszkańców.
- Wyrżnięto wiele zdrowych, nikomu nie zagrażających, wieloletnich dębów - napisali do nas mieszkańcy Rąbienia AB. - Przy okazji zdewastowano ciężkim sprzętem całą naszą ulicę, która jest drogą gruntową i obecnie nie nadaje się do chodzenia po niej, ani do jazdy samochodem.
Najokazalszy dąb miał obwód pnia 162 cm. Sosny miały obwód około metra. O wycinkę wystąpił Urząd Gminy Aleksandrów Łódzki, a decyzję podjęło Starostwo Powiatowe w Zgierzu. Zdaniem urzędników o wycinkę zwracały się firmy odbierających odpady, firmy odśnieżające drogi i... sami mieszkańcy.
- Droga jest wąska i gęsto porośnięta gałęziami przeszkadzającymi kierowcom. Samochody rysowały się, nie mogły się minąć, więc zderzały się lusterkami - przekonuje Agata Kowalska, rzeczniczka UG w Aleksandrowie.
Starostwo uznało, że drzewa są zagrożeniem dla użytkowników dróg, a drzewa są chore. Potwierdziła to inspekcja. Firma ścinająca drzewa nic nie zarabia. Jej zysk to drewno pozyskane z wycinki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?