Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Startuje 33. Wyścig Solidarności i Olimpijczyków. Kto będzie pierwszy na mecie w Łodzi?

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Mariusz Goss, Krzysztof Jeżowski, Waldemar Krenc, Mieczysław Nowicki na ostatniej konferencji przed startem wyścigu
Mariusz Goss, Krzysztof Jeżowski, Waldemar Krenc, Mieczysław Nowicki na ostatniej konferencji przed startem wyścigu
Kolarstwo. W środę, 29 czerwca startuje 33. Wyścig Solidarności i Olimpijczyków.

160 kolarzy z 26 ekip reprezentujących barwy 14 krajów wystąpi w 33. w Międzynarodowym Wyścigu Kolarskim Solidarności i Olimpijczyków. Barwny peleton rywalizować będzie na 5-etapowej trasie wiodącej przez cztery województwa i liczącej w sumie 783 km.
29 czerwca przed południem kolarze przejadą z Żor do Katowic (92,5 km), a później będą mieli do pokonania trasę z Tarnowskich Gór do Sosnowca (125,8 km). 30 czerwca start etapu zaplanowano w Jaworznie skąd cykliści przejadą do Nowego Sącza (209,9 km). Potem czekają ich jeszcze etapy z Mielca do Tarnobrzegu (142,8 km - 1 lipca) oraz z Kielc do Łodzi (201,8 km - 2 lipca).
– Będzie drużyna kadry narodowej Polski, drużyna kadry narodowej Litwy, druga drużyna Polski – mówi Waldemar Krenc, przewodniczący Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków, szef zarządu Ziemi Łódzkiej Solidarności. – Mam nadzieję, że na mecie w Łodzi 2 lipca zamelduje się Polak jako pierwszy. Nie mamy tych problemów, które miało wiele federacji. W naszym wyścigu nie bierze udziału żaden rosyjski kolarz, jest jeden Białorusin, ale ma obywatelstwo polskie. Cieszę się, że są z nami olimpijczycy.
Przewodniczący wyścigu zaprosił łodzian na Piotrkowską, gdzie w sobotę o 17.30 kolarze walczyć będą na mecie ostatniego etapu.
– Od 25 lat w nazwie wyścigu pojawili się olimpijczycy, to dobry ruch, bo wyścig staje się bardziej atrakcyjny – mówił Mieczysław Nowicki, prezes Towarzystwa Olimpijczyków Polskich. – Od zawsze ideą Andrzeja Słowika było, by dać szansę udziału wszystkim polskim ekipom. Trzymam kciuki za to, aby w sobotę Polak przyjechał pierwszy na metę w Łodzi.
Zwycięzca etapów na wyścigu Krzysztof Jeżowski jest zdania, że walka będzie ciekawa, a peleton, aż 160-osobowy, prezentuje się godnie.
– Są dwa fajne etapy górskie i długi etap do Łodzi – mówił Krzysztof Jeżowski. – Jeżeli wyścig nie rozstrzygnie się w górach, to kolarze na etapie do Łodzi będą szukać bonifikat sekundowych.
Obsada jest mocna, wystartuje mistrz Polski Norbert Banaszek i inni czołowi kolarze.
Sponsorem żółtej koszulki lidera wyścigu będzie Totalizator Sportowy, białej koszulki punktowej - Solidarność, zielonej koszulki górskiej – Łódzka Kolej Aglomeracyjna i Związek Pracodawców Kolejowych, niebieskiej koszulki lidera klasyfikacji młodzieżowej – Polski Przewoźnik na Torach Polregio, a koszulki drużynowej - GieKSA, Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna.
Pula nagród oscyluje około 140 tys. zł. Wśród gości peletonu od początku będzie jechał Marek Leśniewski. Na etapach pojawią się znani olimpijczycy: Edward Skorek, Mieczysław Nowicki, Tadeusz Mytnik, Artur Partyka, Jan Tomaszewski, Zbigniew Bródka. Na mecie w Łodzi obecny będzie minister sportu Kamil Bortniczuk, a także ministrowie Waldemar Buda i Włodzimierz Tomaszewski. ą

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki