Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stęskniona ekipa Vitala Heynena zdeklasowała w Łodzi eksperymentujących Belgów

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Trener Vital Heynen
Trener Vital Heynen
Siatkarze reprezentacji Polski meczami z Belgią inaugurują olimpijski sezon. W czwartek w Łodzi wybrańcy trenera Vitala Heynena pokonali, a dokładniej zdeklasowali Belgię 4:0. W piątek o godz. 17 drugi mecz tych drużyn.

Z 24 zawodników, którzy trenowali w COS Spała, selekcjoner wybrał dwunastkę, która zaprezentowała się w czwartek w pierwszym meczu przeciwko Belgom, rodakom naszego trenera. Przed meczem trener Heynen mówił: - Tęsknimy za kibicami i nie możemy się doczekać, kiedy wrócą na trybuny, bo przecież dla nich gramy.
Spotkania w Łódź Sport Arenie im. Józefa Żylińskiego odbyły się bez udziału publiczności.
Trener był w doskonałym humorze, podał komentatorowi Polsatu Sport skład, a po minucie kazał mu ów skład powtórzyć. Po zdanym egzaminie coach mistrzów świata głośno bił brawo.

Mistrzowie świata zaczęli mecz w składzie dalekim od optymalnego: Marcin Komenda (Stal Nysa), Tomasz Fornal (Jastrzębski Węgiel), Łukasz Kaczmarek (Zaksa Kędzierzyn-Koźle), Bartosz Bednorz (Zenit Kazań), Karol Kłos (PGE Skra Bełchatów), Jakub Kochanowski (Zaksa Kędzierzyn-Koźle) i libero Jakub Popiwczak (Jastrzębski Węgiel).

Sztab ustalił, że w obu meczach z Belgami Polacy zagrają po dwa sety. Jeśli mecz miałby się zakończyć w trzech setach, będzie rozgrywany czwarty.
Belgowie zaś przyjechali do Łodzi w mocno eksperymentalnym składzie. To było widać, Polacy szybko objęli wysokie prowadzenie 16:7. Nasi zawodnicy grali skoncentrowani, potrafili rozstrzelać rywala zagrywką. W drugim secie było podobnie, a o miernej dyspozycji Belgów świadczyło prowadzenie Polaków 20:9. Bartosz Kurek, Grzegorz Łomacz, Michał Kubiak, którzy obserwowali mecz z trybun byli pod wrażeniem gry i osiągniętej przewagi swoich kolegów. Gra ofensywna mistrzów świata stała na wysokim poziomie. Gra blokiem również - w dwóch pierwszych setach Polacy zdobyli blokiem 12 punktów, a rywale - ani jednego.
Po wygranym wysoko trzecim secie, zgodnie z umową rozgrywany był czwarty, który wyglądał, jak poprzednie i pierwszy mecz zakończył się wysokim zwycięstwem Polski. Vital Heynen ani razu nie musiał korzystać z przerw, o wszystkie prosił trener Belgów. To też świadczy o różnicy kilku klas między rywalami. Polacy zagrali dobrą siatkówkę, dali nauczkę Belgom. Bardzo dobrze graliśmy zagrywką i blokiem.
W piątek mecz Polski z Belgią o 17. W piątek też mamy poznać osiemnastkę na Ligę Narodów. W sobotę i niedzielę w tej samej hali o 14.45 zagra nasza żeńska reprezentacja - z Bułgarią.

Polska - Belgia 4:0 (25:13, 25:14, 25:14, 25:17)

Polska: Komenda, Kaczmarek, Kochanowski, Fornal, Bednorz, Kłos, Popiwczak (l) oraz Szalpuk, Janusz, Huber, Konarski, Kwolek. Trener: Vital Heynen.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki