Jak ustaliliśmy, w przeddzień strajku do miejskich podstawówek w Radomsku i tych działających w innych gminach powiatu radomszczańskiego zadzwonili policjanci pytając, czy dzieci będą miały zapewnioną w piątek opiekę. Funkcjonariusze podkreślają, że chodziło jedynie o sprawdzenie bezpieczeństwa uczniów.
Czytaj:Strajk nauczycieli: Połowa placówek edukacyjnych w Łódzkiem strajkuje. Nie będzie lekcji i obiadu
- W naszej szkole strajkowało dziś 32 nauczycieli, czyli dokładnie połowa wszystkich pracowników placówki. Uczniów przyszło natomiast 3, zorganizowaliśmy im zajęcia opiekuńcze - powiedział nam Marek Biesiada, przewodniczący komisji strajkowej w Zespole Szkolno-Gimnazjalnym nr 1 w Radomsku.
Strajki odbyły się też m.in. w ZS-G nr 3 gdzie do szkoły przyszedł tylko 1 uczeń, a strajkowało zaś 60 proc. pracowników placówki, jak również w ZS-G nr 7, w którym to strajk podjęło 65 proc. szkolnej kadry, a do placówki przybyło dziś 3 uczniów.
**Zobacz też:
Strajk ZNP w Łódzkiem. Według związkowców, strajkuje 45 proc. szkół w Łodzi i 30 proc. w regionie**
Jeżeli zaś chodzi o szkoły ponadgimnazjalne, w strajk włączył się tylko „elektryk”. Wzięło w nim udział 48 pracowników, w tym 46 nauczycieli. Do szkoły przyszło natomiast około 60 uczniów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?