Bieg rozpoczął się w sobotę o godz. 11. Czterech łódzkich strażników przebiegło 15 kilometrów. Trasa wiodła wzdłuż trzech jezior leżących na terenie gmin: Trzemeszno, Żnin i Mogilno.
- To pierwszy bieg dla Jarka. Będziemy jednak biegać dopóki nasz kolega nie wybudzi się ze śpiączki - zapewnia Piotr Czyżewski, naczelnik wydziału prewencji straży miejskiej w Łodzi.
Jarek zapadł w śpiączkę w grudniu, po operacji. W straży miejskiej jest szefem funkcjonariuszy dyżurnych.
- Kiedy zawodzą wszelkie znane sposoby, pozostaje tylko wiara i nadzieja. Wierzymy, że Jarek wybudzi się ze śpiączki - dodaje Czyżewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?