Do interwencji doszło we wtorek około godz. 11. przy ul. Chocianowickiej w Łodzi. Strażników o zakleszczonym zwierzęciu powiadomił łodzianin, który był w lesie na spacerze.
- Koziołek miał bardzo dużo szczęścia, bo wnyki kłusownicze (pętla z drutu - red.) zacisnęły się wokół jego poroża. Michał Mirowski i Edyta Sybilska, którzy przyjechali na miejsce wezwali Kamila Polańskiego z leśnictwa miejskiego. Leśniczy uwolnił zwierzę,które natychmiast pobiegło w głąb lasu - mówi Łukasz Berliński, dowódca Animal Patrolu.
Strażnicy miejscy oraz leśniczy zanim odjechali, skontrolowali okolicę wokół miejsca schwytania zwierzęcia. Znaleźli jeszcze dwie pułapki, które natychmiast zniszczyli. Interwencja świadczy o rosnącej aktywności kłusowników w Łodzi.
Skrót najważniejszych wydarzeń tygodnia 28 marca-3 kwietnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?