Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażnicy miejscy z Łodzi pobiegli do Jasienia

Agnieszka Jasińska
Strażnicy miejscy będą biec non stop 45 godzin.
Strażnicy miejscy będą biec non stop 45 godzin. Krzysztof Szymczak
We wtorek wyruszyli z Łodzi. Do pokonania mają 450 kilometrów. Jest ich 14, do celu, czyli do Jasienia dobiegną w Dzień Matki. To już czwarta Łódzka Pielgrzymka Biegowa Straży Miejskiej z Łodzi. Strażnicy będą biegli non stop, w dzień i w nocy.

- Biegnę już drugi raz. Na pewno dam radę - powiedział tuż przed startem Janusz Łuczak, dowódca sekcji Łódź - Bałuty straży miejskiej oraz jeden z uczestników pielgrzymki. - W ubiegłym roku kryzys miałem po około 30 kilometrach. Wiem, że w takich chwilach trzeba zacisnąć zęby, nie załamywać się i biec dalej.

Najmłodszą uczestniczką wyprawy jest 32-letnia Milena Grabska - Grzegorczyk, nie strażniczka, ale za to - jak sama siebie nazywa - przyjaciółka straży miejskiej. - Biegam od dwóch lat, mam więc nadzieję, że uda mi się dobiec do celu - mówiła Milena.

Pielgrzymka jest dedykowana wszystkim matkom. Do tej pory strażnicy biegli już do Częstochowy, Lichenia oraz do Zakopanego. Jednak ich największym marzeniem jest pielgrzymka biegowa do Watykanu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki