Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strzelanina w Opocznie. Ranny policjant wrócił już do domu

Andrzej Wdowski
35-letni Adam F., który ciężko zranił policjanta, został przetransportowany ze Szpitala Powiatowego w Opocznie do szpitala więziennego w Łodzi
35-letni Adam F., który ciężko zranił policjanta, został przetransportowany ze Szpitala Powiatowego w Opocznie do szpitala więziennego w Łodzi Mateusz Lachowski
Powoli do zdrowia wraca 30-letni Michał Chłopek, policjant zaatakowany i ciężko zraniony nożem przez bandytę podczas interwencji na ul. Sienkiewicza w Opocznie. Napastnik, który zranił policjanta został przewieziony do szpitala więziennego w Łodzi.

W sobotę (2 maja) ranny policjant wypisany został ze szpitala do domu.

- Stan zdrowia Michała okazał się na tyle zadowalający, że mógł opuścić już szpital w Łodzi - mówi Barbara Stępień, rzeczniczka opoczyńskiej policji. - Po operacji Michał wraca do sił i zdrowia, ale jeszcze przez jakiś czas będzie musiał być pod stałą kontrolą lekarską.

W tym samym dniu 35-letni Adam F., bandyta, który ciężko zranił interweniującego policjanta, został przetransportowany ze Szpitala Powiatowego w Opocznie do szpitala więziennego w Łodzi.

ZOBACZ TEŻ: Strzelanina w Opocznie. Jeden z policjantów pchnięty nożem [ZDJĘCIA+FILM]

Nożownik podczas dramatycznych scen jakie rozegrały się na ul. Sienkiewicza w Opocznie został postrzelony w stopę, poza tym nic mu się nie stało. W szpitalu przeszedł zabieg, pobrano od niego też krew do badań na obecność alkoholu lub środków odurzających.

Na wniosek prokuratury sąd aresztował 35-letniego Adama F. na 3 miesiące. W sobotę karetką pogotowia ratunkowego pod eskortą policji przewieziono go do Łodzi.

CZYTAJ TEŻ: Strzelanina w Opocznie. Nożownik oskarżony o usiłowanie zabójstwa dwóch policjantów [ZDJĘCIA, FILM]

35-latek usłyszał trzy zarzuty. Prokurator oskarżył nożownika o czynną napaść na funkcjonariuszy i uszkodzenie mienia, zarzucił mu też usiłowanie zabójstwa funkcjonariuszy. Jednego z nich dwukrotnie ugodził nożem, ciężko go raniąc, a drugiego zaatakował. Grozi za to kara dożywotniego więzienia.

35-letni Adam F. przyznał się jedynie do zniszczenia radiowozu. Potwierdził uczestnictwo w zajściu na ul. Sienkiewicza, ale jak przekonywał prokuratora, jego zamiarem nie było pozbawienie życia policjantów i dokonanie na nich czynnej napaści.

ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ: Bandzior, który ciężko ranił policjanta przetransportowany do Łodzi. Policjant wraca dzisiaj do domu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki