Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sukces Skalnika Sulejów. Dwa awanse rok po roku z Klasy A do IV ligi

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Na wielkie brawa zasłużyli piłkarze Skalnika Sulejów. Drugi rok z rzędu w Sulejowie strzelają korki od szampanów z okazji awansu do wyższej klasy okręgowej.

Owe szampany są tylko symboliczne, bo piłkarze, trenerzy i działacze nawet nie mogą cieszyć się wspólnie z osiągniętego sukcesu. Nie mogą wyściskać się na środku boiska, zaprezentowań taniec radości. Takie czasy koronawirusa. Na razie gratulacje płyną drogą telefoniczną, ale przyjdzie też czas na wspomniane szampany.

Oto marsz do IV ligi. W 2019 roku Skalnik Sulejów awansował z piotrkowskiej klasy A do ligi okręgowej. W 2020 roku wywalczył awans do IV ligi. Był liderem, gdy podjęto decyzję o zakończeniu rozgrywek. Skalnik Sulejów o punkt wyprzedzał Ceramikę Paradyż, w bezpośrednim meczu obu drużyn padł remis 1:1.

Do 12 maja PZPN ma przysłać oficjalne stanowisko w sprawie awansów drużyn w niedokończonych ligach. Wówczas awans zostanie przyklepany przez najwyższe futbolowe władze.

- Jak już tak nam dobrze idzie, to spróbujmy może jeszcze trzeci rok z rzędu awansować. Osiągniemy wtedy historyczny sukces, bo w III lidze Skalnik Sulejów nigdy nie był - z przymrużeniem oka mówi sponsor klubu Wojciech Dudkiewicz, prezes firmy Salvum Odszkodowania. - W IV lidze jesteśmy drugi sezon w historii. Zaliczyliśmy jeden sezon w tej klasie rozgrywkowej, ale niestety od razu zakończony spadkiem. W latach dziewięćdziesiątych nie udało nam się utrzymać w tej klasie, którą wtedy nazywano międzyokręgówką.

Marzenia się spełniają. Skalnik był beniaminkiem piotrkowskiej ligi okręgowej, ale po cichu liczył na awans.

- Na boisku udowodniliśmy, że ten awans nam się należy, nieprzypadkowo zajmowaliśmy pozycję lidera - dodał sponsor Wojciech Dudkiewicz. - Planowaliśmy awans w tym sezonie i to się udało.

Klub myśli już o przyszłym sezonie. Dojdą mecze z utytułowanymi rywalami: rezerwami ŁKS, Wartą Sieradz, Polonią Piotrków, Borutą Zgierz, Włókniarzem Zelów.

- Będziemy chcieli dokonać kilku transferów - dodaje Wojciech Dudkiewicz. - Przede wszystkim naszym celem będzie utrzymanie. Zdajemy sobie sprawę, że poziom w IV lidze jest wyższy, ale nie obawiamy się. Będziemy grać swoje, nasza drużyna ma charakter.

Budżet Skalnika Sulejów na IV ligę będzie musiał być większy.

- W kwestii finansów będziemy działali tak, żeby wystarczyło - mówi sponsor. - Rozmawialiśmy już wstępnie z władzami gminy. Pierwsze sygnały nie wskazują, żebyśmy mieli jakieś cięcia, więc poradzimy sobie. Z dużą pomocą darczyńców damy radę domknąć budżet.

Czy Skalnik Sulejów zostanie wzmocniony?

- Na ten moment możemy z tego sukcesu cieszyć się tylko na telefon. Nie było jeszcze żadnych rozmów, co do kontraktów. Na to przyjdzie jeszcze czas. Usiądziemy też z trenerem i zobaczymy czy on też będzie nam chciał dalej pomagać w realizacji celów. Jesteśmy bardzo zadowoleni ze współpracy z trenerem Edwardem Cecotem. Mam nadzieję, że większość kadry się utrzyma - optymistycznie kończy Wojciech Dudkiewicz, prezes Salvum Odszkodowania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki