Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sylwester Pawłowski: Możemy uzupełnić ofertę turystyczną gór i Pomorza

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Z Sylwestrem Pawłowskim, prezesem zarządu Regionalnej Organizacji Turystycznej Województwa Łódzkiego, rozmawia Matylda Witkowska

Urząd Marszałkowski ogłosił właśnie konkurs na dofinansowanie projektów z branży turystycznej. W ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego chce przekazać 153 mln zł. Czy taka kwota może pomóc przedsiębiorcom z branży?
Zdecydowanie. I bardzo dobrze by się działo, gdyby pieniądze trafiły bezpośrednio do branży turystycznej, a nie do samorządów. Pieniądz zainwestowany w branżę turystyczną powoduje, że inwestycje nie będą generować kolejnych kosztów związanych ze środkami publicznymi. Pozwoli to poszerzyć bazę noclegową, turystyczną, gastronomiczną - to już kwestia pomysłów indywidualnych.

Na co najlepiej byłoby wydać te 153 mln zł, aby atrakcyjność turystyczna regionu wzrosła?
Nie ma jednoznacznej recepty. Środki powinny być lokowane tak, aby zrównoważyć rozwój gospodarczy województwa. Te rejony, które znane są z agroturystyki, trzeba wspierać tak samo jak na przykład Uniejów. Rozdysponowałbym środki w sposób równomierny, nie koncentrując w jednym miejscu czy fragmencie regionu. Jeśli dodatkowo udałoby się połączyć środki unijne ze środkami w dyspozycji gmin i powiatu oraz biznesowymi, to taka koncentracja mogłaby dużo zdziałać. Na przykład sprawić, by Zalew Sulejowski stał się mekką turystyczną regionu. Dziś w dużej części sezonu nie można korzystać z jego zasobów w pełni, bo rozmnażają się sinice. A infrastruktura pozostaje w stanie niezadowalającym obecnego turystę.

A jak wygląda atrakcyjność turystyczna regionu?
Mamy szansę na rozwój turystyki weekendowej i biznesowej. W oparciu o niektóre fragmenty regionu możemy oferować atrakcyjny wypoczynek letni i zimowy. Latem może to być Zalew Sulejowski i Jeziorsko, zimą choćby Góra Kamieńsk.

Ilu turystów przyjeżdża do regionu łódzkiego?
Tendencja jest cały czas rosnąca. Nie mogę jednak mówić o konkretnych liczbach, bo od czterech lat nie prowadzimy już badań wielkości rynku turystycznego. Regionalna Organizacja Turystyczna zabiega o to, aby do tych badań powrócić. Jeśli pomyślnie przebiegną rozmowy z samorządem w Łodzi i w województwie, to uda się takie badania wznowić i realizować co dwa lata.

Mamy szansę konkurować z takimi potentatami jak Małopolska czy Pomorze Gdańskie?
Nie jesteśmy od tego, aby konkurować. Jesteśmy od tego, aby ofertę morza i gór uzupełniać. A mamy naprawdę do tego dobre warunki naturalne. Jesteśmy regionem położonym w centrum Polski, do którego bardzo łatwo jest dotrzeć. Jesteśmy też regionem z dużą liczbą mieszkańców. Ponad 2,5 mln osób oznacza, że branża turystyczna ma dla kogo pracować. Przecież aby odpocząć, mieszkaniec Łodzi nie musi jechać zatłoczoną autostradą A1 nad morze czy A4 do Zakopanego. Może to równie dobrze uczynić w takich miejscach jak Jeziorsko czy Uniejów. W Uniejowie latem najbardziej rzuca się w oczy niekończąca się kolejka do term. To najlepszy dowód na to, że rozwój turystyki idzie w dobrym kierunku, a inwestycje są słuszne.

Czyli turysta niekoniecznie musi być kimś z daleka?
Oczywiście. Turysta ze Stanów Zjednoczonych, Pajęczna czy Łodzi jest takim samym turystą. Może mieć inny zakres oczekiwań co do standardów. Ale uważam, że najpierw trzeba zadbać o własny rynek i właściwie go wykorzystywać.
W Łodzi powstają teraz duże inwestycje: Planetarium, Centrum Nauki i Techniki, Orientarium. Jak to wpłynie na naszą pozycję?
Najlepszym barometrem oceniającym słuszność takich decyzji jest przyjrzenie się działaniu Afrykarium we Wrocławiu czy Centrum Nauki Kopernik w Warszawie. Biorąc pod uwagę ruch w tych miejscach, to nie ma wątpliwości, że jeśli Łódź wzbogaci się o takie obiekty, będziemy mieć powód do radości, nie do smutku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki