Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szefowie ŁKS zapowiadają wzmocnienia

Paweł Hochstim
Marcin Mięciel był jesienią pewniakiem. Także dlatego, że nie ma w ŁKS poważnej konkurencji
Marcin Mięciel był jesienią pewniakiem. Także dlatego, że nie ma w ŁKS poważnej konkurencji Krzysztof Szymczak
Szefowie ŁKS zastanawiają się nad wzmocnieniami drużyny. Oto nasza analiza i sugestie, na jakich piłkarzy powinni zwrócić uwagę. Według naszej oceny, właściciele ŁKS powinni zimą zatrudnić minimum trzech piłkarzy - lewego obrońcę, prawego pomocnika i napastnika.

Bramkarze
Pewniakiem jest Bogusław Wyparło, a tegoroczne rozgrywki Pucharu Polski udowodniły, że trener Andrzej Pyrdoł może liczyć też na Pawła Waśkowa, który dobrze spisał sie choćby w meczu z ekstraklasową Lechią Gdańsk. Nasza ocena: Transfer niepotrzebny.

Prawi obrońcy
Przez większą część jesieni na tej pozycji grał Artur Gieraga, ale ewentualnie może też zagrać tu Piotr Klepczarek, który jednak znacznie lepiej spisuje się na środku defensywy. Nasza ocena: Transfer przydatny.

Środkowi obrońcy
Na tej pozycji Pyrdoł ma kłopoty bogactwa, bo są Michał Łabędz-ki, Piotr Klepczarek i Mariusz Mowlik, a przecież kontuzję wyleczy jeszcze Marcin Adamski, który pewnie będzie chciał wrócić do pierwszej jedenastki. Konkurencję ma jednak bardzo dużą. Nasza ocena: Transfer niepotrzebny.

Lewi obrońcy
Kontuzja Adriana Woźniczki, jedynego prawdziwego lewego obrońcy w zespole była wielką stratą dla ŁKS. Wiosną Woźnicz-ka wróci, ale musi mieć konkurencję, bo gdyby - odpukać - znów przytrafiłby mu się uraz, sytuacja łódzkiej drużyny byłaby bardzo trudna. Nasza ocena: Transfer konieczny.

Prawi pomocnicy
Weług założeń przedsezonowych pewniakiem na tej pozycji miał być Damian Seweryn, ale szybko stracił miejsce w jedenastce. Z konieczności na prawej pomocy grało kilku piłkarzy, ale żaden nie był z tego powodu szczęśliwy. Nasza ocena: Transfer konieczny.

Środkowi pomocnicy
Królestwa Dariusza Kłusa i Krzysztofa Mączyńskiego. Obaj spisywali się jesienią znakomicie, a do tego byli zdrowi, więc trener nie miał problemów z obsadą dwóch bardzo ważnych pozycji w zespole. Ktokolwiek zimą przyszedłby do ŁKS, miałby problem z wywalczeniem sobie miejsca w pierwszej jedenastce na tej pozycji. Nasza ocena: Transfer niepotrzebny.

Lewi pomocnicy
Jest pewniak na tę pozycję - Jakub Kosecki. Gdyby młodemu pomocnikowi przytrafiła się kontuzja lub spadek formy, to śmiało na tej pozycji może zagrać Bartosz Romańczuk, który jest odkryciem rundy jesiennej. Dobrze byłoby, gdyby szefowie ŁKS już zaczęli namawiać Koseckiego do dłuższego pobytu w Łodzi.
Nasza ocena: Transfer niepotrzebny.

Ofensywni pomocnicy
Marcin Smoliński i Bartosz Romańczuk spisują się w tym sezonie wyśmienicie i - co równie ważne - są piłkarzami uniwersalnymi, którzy mogą zagrać na innych pozycjach. Smoliński dużą część jesieni spędził na prawej pomocy, a Romańczukowi zdarzały się nawet występy na lewej obronie. Naszym zdaniem obaj powinni już dostać oferty przedłużenia umów. Nasza ocena: Transfer niepotrzebny.

Napastnicy
Marcin Mięciel i... No właśnie, na tej pozycji trener Pyrdoł ma duże problemy, tym bardziej, że jesienią zawodził Rafał Kujawa i nie jest wcale pewne, że wiosną odzyska dobrą formę. Mięciel też zresztą zaciął się po tym, jak w Niecieczy obejrzał czerwoną kartkę i przestał zdobywać gole. Mimo tego trudno było sobie wyobrazić drużynę bez niego. Nasza ocena: Transfer konieczny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki