18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoda wrzucać

Jerzy Witaszczyk
Jerzy Witaszczyk
Jerzy Witaszczyk Grzegorz Gałasiński
Przedstawiciele spółek kolejowych powołali fundację dla ratowania kolei, jakby było mało kolejowych tworów potworków. Fundacja to kolejny. Który z kolei?

Kolej została podzielona na -naście spółek, nie licząc innych bytów. Wyniknął z tego taki bajzel, że na PKP najlepiej się wiedzie pluskwom, o czym pisały gazety, niezliczonym prezesom i innym członkom. Całej reszcie średnio, najgorzej zaś pasażerom, bo - jak sami kolejarze twierdzą - stan infrastruktury kolejowej jest w Polsce gorszy niż w Pakistanie.

O tym, że na PKP jest bajzel, przekonałem się latem, kiedy po kilku próbach podróżowania pociągiem, przesiadłem się do autobusów. Przewaga autobusu nad koleją zaczyna się już w chwili kupowania biletu. Bilet po prostu kupuje się w kasie lub u kierowcy. Natomiast na dużych dworcach PKP biega się od okienka do okienka, bo każda kolejowa spółka ma swoje kasy i swoje bilety, ale za to pasażera ma w wiadomym miejscu, czyli w tzw. dużym poważaniu. Kiedy już potencjalny pasażer sobie pobiega, to się okazuje, że pociąg za chwilę odjeżdża, więc rad nierad przepłaca za bilet u konduktora. Kolejną przewagą podróży autobusem jest klimatyzacja, czystość i brak pluskiew.

W niedzielę minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska ubolewała, że unijnych pieniędzy, przeznaczonych na kolej w latach 2007 - 2013, nie uda się w peł-ni wykorzystać. Niby niedobrze, ale jak się mówi: nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Wkładać miliony w taki bałagan, to tak, jak wrzucać w błoto. Szkoda błota.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki