Jeden z pracowników Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Łodzi został w tym roku pogryziony przez psa podczas montowania licznika w domu jednorodzinnym. Choć do pogryzień dochodzi rzadko, to wodociągowcy często mają do czynienia z agresywnymi psami, w tym bezpańskimi. Dlatego dyrekcja ZWiK postanowiła zorganizować pracownikom szkolenie, jak powinni się zachowywać, by nie wzbudzać agresji u psa i uniknąć jego ataku.
Na Księżym Młynie odkryto 19. podziemną rzekę w Łodzi Lamus
- Uczestnicy szkolenia dowiedzieli się, że powinni unikać kontaktu wzrokowego z psem. A w momencie ataku psa powinni zasłonić dłońmi uszy. Mogą też odrzucić od siebie jakiś przedmiot, przykładowo teczkę, wówczas pies powinien rzucić się na nią, a nie na człowieka. Tak zachowuje się 80 proc. psów - podkreśla Miłosz Wika, rzecznik łódzkiego ZWiK.
Na ataki psów najbardziej narażonych jest 50 pracowników ZWiK, którzy montują liczniki poboru wody oraz odczytują ich stan. W tym celu muszą wchodzić na posesje często strzeżone przez psy. Zdarza się jednak, że agresję wykazują bezpańskie psy, włóczące się po przedmieściach. Dlatego też wodociągowcy zostali uzbrojeni w „odstraszacze”
- Wszyscy pracownicy zajmujący się odczytywaniem wodomierzy oraz ich wyminą wyposażeni są w dźwiękowe urządzenia do odstraszania psów - tłumaczy Wika
Nowa kurtyna wodna na Piotrkowskiej
Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 23-29 maja 2016 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?