Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoły w Łodzi szukają nauczycieli, a oni - pracy

Maciej Kałach
Tydzień po rozpoczęciu roku szkolnego część dyrektorów szkół w Łodzi jeszcze nie skompletowała pełnej kadry. Nie odbywają się wszystkie z zaplanowanych zajęć.

Z końcem pierwszego tygodnia wznowionych po wakacjach zajęć Zespół Szkół Przemysłu Spożywczego w Łodzi zakończył poszukiwania nowego matematyka na 12 godzin lekcyjnych tygodniowo w ramach tzw. pensum, czyli na dwie trzecie etatu.

- W ciągu wakacji okazało się, że będziemy prowadzić jedną klasę więcej w porównaniu do sytuacji po głównej fazie naboru - opowiadała w piątek Joanna Kośka, dyrektor łódzkiego „Spożywczaka”. Na ogłoszenie szkoły z sierpnia nie odpowiedział nikt, kto spełniałby jej oczekiwania. Dopiero nabór wrześniowy przyniósł dobrego kandydata. Brakujące godziny do pełnego etatu nowy nauczyciel z tej szkoły będzie uzupełniał w innej.

Jak pozostałe placówki radzą sobie z wakatami na początku roku szkolnego?

- Aktualnie mamy tylko angielski „zawodowy”. Pani od „zwykłego” angielskiego jest na zwolnieniu, nie wiadomo do kiedy i mamy ciągle zastępstwa - mówiła w piątek jedna z uczennic Zespołu Szkół Ekonomiczno-Turystyczno-Hotelarskich w Łodzi. Placówka na niedzielę wyznaczyła ostatni dzień przysyłania zgłoszeń przez kandydatów, którzy chcieliby pracować na stanowisku nauczyciela języka angielskiego na pełny etat.

Reforma edukacji. Kurator pouczył dyrektorów szkół

Bezrobotni nauczyciele przeglądają bazę anonsów prowadzoną przez kuratorium oświaty za pomocą strony internetowej tej instytucji. Obecnie można znaleźć tam ponad 150 ogłoszeń. Baza powstała jeszcze przed wakacjami. Szkoły mają obowiązek zgłaszać do niej swoje wakaty, a dla kuratora (który jest przedstawicielem administracji rządowej w terenie) są one argumentem, że wprowadzana reforma oświaty tworzy nowe miejsce pracy, m.in. dla tracących je w wygaszanych gimnazjach.

Natomiast Związek Nauczycielstwa Polskiego zauważa, że większość ogłoszeń w bazie kuratora to oferty pracy na kilka godzin, co z kolei - według ZNP - świadczy o tym, że rządowa reforma stworzyła nauczycieli „wędrownych”, czyli zbierających potrzebne do pełnego etatu godziny w kilku szkołach, bez poważnego zaangażowania w pracę wychowawczą żadnej z nich. Ale o pełen etat wciąż mogą ubiegać się bezrobotni bibliotekarze - zgodnie z anonsem Gimnazjum nr 2 w Łodzi (ważnym do 14 września). Dwie trzecie etatu oferuje takiemu nauczycielowi Gimnazjum nr 16.

W regionie łódzkim polonisty na 17 godzin w ramach pensum (czyli na prawie cały etat) do 24 września szuka Szkoła Podstawowa nr 3 w Aleksandrowie. Według ogłoszenia, nauczyciel powinien mieć minimum cztery lata doświadczenia. SP nr 12 w Piotrkowie szuka na 10 godzin nauczyciela wychowania do życia w rodzinie, który uczyłby tego przedmiotu w klasach IV i V. Według bazy kuratora, SP w Żeronicach (powiat kutnowski) aż do 7 listopada wyznaczyła termin szukania nowego nauczyciela dla klas pierwszych - za przebywającego na zwolnieniu lekarskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki