5/17
- Zgłosili się do mnie właściciele innych łódzkich restauracji i pizzerii, dla których otwarcie lokalu to „być albo nie być” - dodaje pan Mateusz.
***
W godzinach popołudniowych do "Gorącej kiełbasiarni" zapukali policjanci. Okazało się, że od 28 grudnia obowiązuje również zakaz organizowania szkoleń. Mateusz został ukarany mandatem, ale zapowiedział, że być może wróci do swojego pomysłu 17 stycznia, gdy lockdown się skończy.
6/17
7/17
8/17