Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tablice dalszego trwania życia – co to takiego

Andrzej Gębarowski
Tablica przeciętnego (średniego) dalszego trwanie życia#- już sama nazwa brzmi na tyle złowróżbnie, że wielu Czytelników zniechęci zapewne do dalszej lektury. A jednak warto opanować ten odruch, bo tablica taka - choć zawiera średnią liczbę miesięcy, jaką ma jeszcze do przeżycia osoba w zależności od swojego wieku - więcej ma wspólnego z życiem niż ze śmiercią. Konkretnie - z jakością życia emeryta lub rencisty.

Co zaskakujące, związek ten nie jest bynajmniej taki, jaki podpowiada nam intuicja - to znaczy, że coraz wyższe liczby w kolejnych tablicach dalszego trwania życia, oznaczające, że statystycznie rzec biorąc żyjemy z roku na rok coraz dłużej, oznaczają raczej odwrotny skutek: niższe miesięczne świadczenie, a zatem niższą jakość życia.

Jak wiadomo, tzw. nową emeryturę wylicza się, dzieląc zwaloryzowany kapitał zgromadzony na koncie przez średniego dalsze trwanie życia wyrażone z miesiącach. Dane z tablicy są więc w mianowniku, co oznacza, że im wyższa liczba miesięcy, tym niższe miesięczne świadczenie.

Co roku najpóźniej do 31 marca ukazuje się nowa tablica średniego dalszego trwania życia kobiet i mężczyzn (czyli bez podziału na płeć). I tak na przykład tablica ogłoszona 26 marca 2015 r. przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego, oparta na statystykach z 2014 roku, znalazła zastosowanie do wniosków o przyznanie emerytury zgłaszanych od 1 kwietnia 2015 r. do dnia 31 marca 2016 r.

Co mówią nam statystyki średniego dalszego trwania życia, gdy porównamy je na przestrzeni lat? W 1950 roku mężczyzna w wieku 60 lat miał przed sobą przeciętnie 14,55 lat życia. W 1960 - 15,88, w 1970 - 15,68, w 1980 - 15,18, w 1990 - 15,33 lata. Oznacza to, że na przestrzeni 40 lat średnia długość dalszego trwania życia 60-letniego mężczyzny wzrosła wprawdzie o mniej więcej rok, ale największy skok dokonał się pod koniec lat 50., a potem wskaźnik ten nie wykazywał tendencji wzrostowej.

Inaczej było z 60-letnimi kobietami: 1950 - 17,05, 1960 - 18,70, 1970 - 19,23, 1980 - 19,38, 1990 - 19,96. Jak widać, każda kolejna dekada przyniosła wzrost tego wskaźnika. Oznacza to, że z każdą dekadą powiększała się też dysproporcja w długości życia starszych mężczyzn i kobiet, na korzyść tych ostatnich.

Sytuacja zmienia się dopiero w latach 90. XX wieku. Od tej pory widoczny jest wyraźny coroczny wzrost średniego dalszego trwania życia, zarówno mężczyzn jak i kobiet. W 2008 r. 60-letni pan miał przed sobą średnio 17,89 lat życia, zaś 60-letnia pani - 23,09 lat życia. W 2010 r. wskaźniki te wyniosły odpowiednio 18,25 i 23,47; w 2012 - 18,6 i 23,8, w 2014 - 19,2 i 24,3.

Pamiętajmy jednak, że tablice życia podają uśredniony wiek mężczyzn i kobiet, bez podziału na płeć. I tak na przykład w tablicy obowiązującej do 31 marca 2015 r. średnie dalsze trwanie życia dla męźczyzn i kobiet wyniosło 256,4 miesiąca, zaś późniejszy o rok wskaźnik wyniósł 261,4 miesiąca i taki sam widnieje w najnowszej tablicy.

W tym kontekście warto przypomnieć, że od 1 maja 2015 r. przy obliczaniu wysokości nowej emerytury wprowadzona została możliwość stosowania tablic trwania życia obowiązujących w dniu, w którym ubezpieczony osiągnął wiek emerytalny. Wcześniej obowiązywał przepis, że liczy się tylko i wyłącznie tablica z daty przejścia na emeryturę.

Ma to znaczenie wtedy, gdy pomimo osiągnięcia wieku emerytalnego decydujemy się dalej pracować i nie występujemy z wnioskiem o emeryturę aż do wyznaczonego przez siebie terminu (patrz infografika).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki