Znakomita aktorka
Maja Ostaszewska ma na swoim koncie wspaniałe kreacje aktorskie, zarówno na ekranie, jak i na deskach Nowego Teatru w przedstawieniach Krzysztofa Warlikowskiego. Aktorka jest laureatką licznych nagród, w tym dwóch Orłów za role główne w filmie "Jack Strong" W. Pasikowskiego oraz "Body/Ciało" M. Szumowskiej.
Była nominowana do Orła za rolę Ewy Berbeki, żony znanego himalaisty, w filmie Leszka Dawida "Broad Peck". I choć tym razem nie dostała statuetki, już samo spotkanie z rodziną Berbeków było dla niej wielką nagrodą.
"Każda rola jest osobną przygodą, nowym doświadczeniem, uczy zupełnie czegoś innego. Mam na koncie zarówno role pierwszoplanowe, jak i te mniejsze, które są innym rodzajem wyzwania. Na przestrzeni niewielu scen trzeba bowiem opowiedzieć historię jakiegoś człowieka. W tym przypadku Ewy Berbeki - wspaniałej kobiety, delikatnej, wrażliwej, a zarazem silnej. Zależało mi, żeby to była rola wiarygodna i wielobarwna. Poza tym było to doświadczenie niezwykłe dla mnie osobiście. Ewa stała mi się bardzo bliska, mimo krótkiego czasu, jaki miałyśmy dla siebie. Bardzo już wtedy chorowała - było to pół roku przed jej śmiercią. Poznałam też synów Berbeków, z którymi wciąż jestem w serdecznym kontakcie. Część zdjęć kręciliśmy w prawdziwym domu Berbeków. Przychodziła mama Ewy, przytulała mnie. Bardzo głębokie doświadczenie i szczególny dla mnie film" - przyznała Maja Ostaszewska.
- Salma Hayek w tyci kostiumach kąpielowych! Ma 57 lat i ciało bogini. Nowe zdjęcia
- Nowy Fiat 126p w elektrycznej wersji! Ale projekt! Zobacz ZDJĘCIA
- Najpiękniejsze stewardesy! Z nimi poleciałbyś na koniec świata
- Oto Kayah i jej zgrabne nogi. ZDJĘCIA. Ona wie jak dbać o swoje ciało
- Zobacz zdjęcia Krzysztofa Rutkowskiego sprzed lat!
- Pikantne sceny na Piotrkowskiej! Przechodnie dzwonili po straż miejską
Aktorka, która mistrzostwo osiąga nie tylko na planie i scenie. Jest również wrażliwą działaczką społeczną i czuła mamą dwójki dzieci, Franciszka i Janiny.
"Jest parę rzeczy w życiu, które mi wychodzą - działania społeczne, charytatywne, aktywistyczne. Radzę sobie w tych dziedzinach całkiem nieźle, chociaż to zawsze duży koszt emocjonalny. Nie śmiem powiedzieć, że jestem dobrą mamą, ale mam nadzieję, że moje dzieci by to potwierdziły. Dzieci to istota mojego bycia. Czas z nimi, bez względu na to czy byli malutcy, czy teraz kiedy są nastolatkami, jest dla mnie priorytetowy. Trochę rzeczy robię dobrze" - przyznała aktorka. Jej ostatni społeczny projekt to dokumentalny spektakl "Odpowiedzialność" w reżyserii Michała Zadary - wystawiany w Teatrze Powszechnym - o kryzysie humanitarnym, prawnym i politycznym na granicy polsko-białoruskiej, o łamaniu prawa polskiego i międzynarodowego, o działaniach niezgodnych z Konwencją Genewską i Konstytucją. "Dla mnie to projekt szczególnie ważny i bliski, ponieważ niemal od początku kryzysu, który zaczął się w Usnarzu w sierpniu 2021 roku, jestem wolontariuszką Centrali Grupy Granica, więc to też moja historia" - wyjaśniła. Gdyby przyznawano Orła w kategorii "działalność społeczna" Maja Ostaszewska z pewnością byłaby jego laureatką.
Ewa Jaśkiewicz/akpa
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?