MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tak słabej Legii już dawno na stadionie Widzewa nie było. Czy mecz Widzew - Legia się odbędzie? [ZDJĘCIA]

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Tak było 30 października 2019 roku podczas meczu Widzew - Legia
Tak było 30 października 2019 roku podczas meczu Widzew - Legia Fot. Grzegorz Gałasiński
Piłka nożna. Co prawda urodzone tego dnia dzieci już uczęszczają do szkoły średniej, ale starsi kibice pamiętają tę manifestację Artura Boruca w meczu z Widzewem.

Artur Boruc kibic Legii

8 czerwca 2004 roku Legia w przedostatniej serii ekstraklasy pokonała w Warszawie spadający do II ligi Widzew 6:0. Trzy bramki wychowanka ŁKS Marka Saganowskiego i dwie Tomasza Sokołowskiego tak bardzo nie zraniły kibiców łódzkiej drużyny, jak gol... bramkarza. Artur Boruc w 65 minucie podszedł do drugiej w tym meczu jedenastki i pokonał Norberta Tyrajskiego. Był to gol na 4:0.
Artur Boruc to nie tylko piłkarz Legii, ale także i zagorzały kibic, dopingujący swą drużynę swego czasu spod Żylety. Bardzo mu wtedy zależało, by upokorzyć Widzew – drużynę, która z Legii wcześniej robiła wiatrak i wygrywała, jak chciała.
Tamten mecz doskonale pamiętają Rafał Pawlak i Andrzej Rybski, bo grali, choć pewnie niechętnie wracają do niego pamięcią.

W meczu zaplanowanym na 30 października (godz. 20) Widzew spotka się w Łodzi z Legią Warszawa w walce o awans do szesnastki Fortuna Pucharu Polski.

Pierwszym bramkarzem wojskowych jest znów Artur Boruc. Zapewne wystąpi w Łodzi i ma szczęście, że mecz odbędzie się bez widzów. Porcja gwizdów byłaby zapewniona. My nie namawiamy do takiego zachowania, może lepiej strzelić Arturowi Borucowi gola na wagę wyeliminowania Legii z Pucharu Polski. Już dawno tak słaba Legia, jak obecnie nie przyjeżdżała na Widzew.
Oby tylko stołecznej drużyny nie odmienił w kilka dni trener Czesław Michniewicz. Znany szkoleniowiec pracował w Łodzi z dużym powodzeniem, zajął 9 miejsce w sezonie 2010/2011.

W rocznicę ostatniego spotkania

Mecz odbędzie się w rocznicę poprzedniego spotkania. 30 października 2019 roku także w 1/16 finału Pucharu Polski Widzew przegrał z Legią 2:3. Wtedy w bramce wojskowych stał Radosław Cierzniak.
Ostatni mecz drużyny Widzewa z GKS Bełchatów został odwołany. Czy dojdzie do skutku spotkanie z Legią?
Prezes Piotr Szor mówił o tym spotkaniu podczas audycji w radiu Widzew.FM: - Na ten moment mecz ten nie jest zagrożony, dlatego że kwarantanna ma się skończyć przed meczem z Legią.
Oby tylko kwarantanna się skończyła.
Piłkarze przeszli obowiązkowe badania na obecność koronawirusa. Jeśli wyniki będą korzystne, widzewiacy już dziś, najpóźniej jutro, mogą wrócić do treningów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki