W pierwszym spotkaniu, rozegranym w Łodzi, ostatni zespół w tabeli PKO Ekstraklasy wygrał z drugoligową Chojniczanką Chojnice 2:1 (0:1). Tak udanej serii ŁKS nie miał jeszcze pod batutą trenera Piotra Stokowca. Wprawdzie to tylko sparingi, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma. Pojawił się jednak, co prawda jeszcze niewielki, ledwo tlący się, optymizm przed wiosennymi bojami o utrzymanie w elicie. Łukasz Smolarow, asystent trenera ŁKS Łódź Piotra Stokowca, tak podsumował wygrany sparing (1:0) z Kazachami z FC Atyrau. - Spotkanie było pod naszą kontrolą. W meczu z Chojniczanką, który rozegraliśmy jeszcze w Łodzi, było zresztą podobnie. Pierwsza połowa s starciu z Kazachami była wyrównana, druga już lepsza w naszym wykonaniu, zarówno pod względem realizacji taktycznych jak i wyniku. Cieszy, że drugi mecz sparingowy kończymy zwycięstwem. Zarówno w spotkaniu z Chojniczanką, jak i z Atyrau każdy z zawodników spędził na boisku 45. minut. W kolejnych meczach proporcje będą odmienne. Na razie przyglądamy się zawodnikom w różnych konfiguracjach, chcemy też większości z nich dać szansę zaprezentowania się w pierwszej połowie, która jest często bardziej taktyczna, druga natomiast trochę bardziej żywiołowa. Robimy to też po to, żeby poznać lepiej nowych zawodników, którzy niedawno do nas przecież dołączyli. Jeśli chodzi o warunki pobytu w Turcji, to każdy trening jest tutaj w dobrych warunkach.
W Side ełkaesiacy rozegrają jeszcze trzy mecze kontrolne. Już jutro z serbskim FK Radnicki 1923 Kragujevac (godz. 14). Na wtorek (30 stycznia) zaplanowano spotkanie z koreańskim FC Gangwon i na przyszły piątek (2 lutego) z macedońskim FK Struga. Dzień później łodzianie kończą pobyt w Side.
II LIGA
Drugoligowców z drużyny rezerw czeka niezwykle pracowita sobota, bowiem na boisku przy ulicy Minerskiej mają rozegrać dwa mecze. O godzinie 11 z Pogonią Grodzisk Mazowiecki, która otwiera tabelę grupy pierwszej III ligi. Około 13 powinno rozpocząć się spotkanie ze Śląskiem II Wrocław. Rywal zajmuje drugie miejsce w tabeli grupy trzeciej III ligi z czterema punktami straty do prowadzącego Rekordu Bielsko-Biała. Jak informuje Wojciech Pabjańczyk, kierwonik ŁKS II, w zespole trenera Marcina Pogorzały nie trenują nowi piłkarze. - Są jedynie zawodnicy, który jesień spędzili w trzeciej drużynie rywalizującej w czwartej lidze - mówi. ą
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?