- Uczniowie gimnazjum są dyskryminowani przez łódzkie MPK - twierdzi pan Emil, tata gimnazjalistki. Nasz Czytelnik zauważa, że uczniowie podstawówki będą mogą korzystać z nowej ulgi obowiązującej przy zakupie biletów okresowych, zaś gimnazjaliści - nie, choć w wyniku rządowej reformy oświaty obie grupy w części pokryją się wiekowo.
Przypomnijmy. Przed wakacjami radni przyjęli projekt autorstwa prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej. Dzięki niemu od września imienna migawka na wszystkie linie dla ucznia podstawówki będzie kosztowała tylko 10 zł (na 30 dni) lub 100 zł (na rok).
Jednak starsi uczniowie: gimnazjaliści i licealiści zapłacą tyle do tej pory - 45 zł za bilet miesięczny lub 365 zł za bilet roczny.
Rodzice łódzkich gimnazjalistów nie chcą się z tym pogodzić.
- Córka po wakacjach pójdzie do drugiej klasy gimnazjum i będzie musiała płacić więcej, niż uczniowie, którzy za rok będą w ósmej klasie. To niesprawiedliwe. Wiek ośmioklasistów po reformie pokryje się z wiekiem obecnych drugoklasistów z gimnazjów. Ale to nie wszystko. Córka moich znajomych zaczęła edukację rok wcześniej. Gdyby nie ten fakt, szłaby teraz do siódmej klasy podstawówki, a nie do drugiej gimnazjum, więc miałaby nową zniżkę - dodaje łodzianin.
**Zobacz też:
Podwyżki dla pracowników MPK Łódź? Związkowcy przedstawili swoje postulaty**
Pan Emil ma nadzieję, że przywilej podróżowania z tańszą migawką zostanie rozszerzony na uczniów wygaszanych gimnazjów.
- Po reformie młodzież z gimnazjów jest w wielu sprawach pomijana, zostawiana bez przywilejów i wsparcia - dodaje ojciec łódzkiej gimnazjalistki.
Urząd Miasta Łodzi potwierdził wczoraj, że podobnych głosów jest więcej.
- Jednak projekt pani prezydent musiał zawierać jakąś cenzurę, ze względu na ograniczenie strat finansowych MPK. Projekt pomoże przecież wielu rodzinom - tłumaczy Marcin Masłowski, rzecznik Hanny Zdanowskiej.
Rzecznik nie wyklucza jednak, że taryfa biletów okresowych może się w przyszłości zmienić, ale pod warunkiem, że inicjatywa wyjdzie od radnych miejskich. Przed wakacjami możliwość objęcia nowymi zniżkami także drugoklasistów z gimnazjów sygnalizował Bartosz Domaszewicz z klubu radnych Platformy Obywatelskiej.
**Czytaj też:
Czy prezydent Zdanowska zażegna groźbę strajku w MPK?**
Z nowych zniżek od września skorzysta blisko 40 tysięcy uczniów łódzkich szkół podstawowych.
„Rozwiązanie wpłynie pozytywnie na budżet domowy osób wychowujących dzieci oraz na wyrównanie szans wśród dzieci rodzin mniej zamożnych chcących korzystać z komunikacji miejskiej. Należy także podkreślić, że przy wykorzystaniu ww. biletu dojazd do instytucji kulturalnych, oświatowych czy sportowych będzie tańszy, co niewątpliwie przyczyni się do rozwoju intelektualnego dzieci i młodzieży. Szacunkowa strata z tytułu wprowadzenia Biletu Ucznia wyniesie 775 206 zł” - brzmi uzasadnienie projektu.
Od września do drugiej klasy gimnazjum idzie około 5 tysięcy młodych łodzian. Z prostego wyliczenia wynika, że „szacunkowa strata z tytułu wprowadzenia Biletu Ucznia” dla tych nastolatków wyniosłaby około 97 tys. zł
Drugie tyle doszłoby, gdyby ulga objęła uczniów trzecich klas gimnazjów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
